Realistyczna figurka Steve'a Jobsa szokuje świat [zdjęcia]

Jedna z chińskich firm chce sprzedawać 30-centymetrowe figurki przedstawiające Steve'a Jobsa. Do wyglądającej niezwykle realistycznie lalki dorzucone będą akcesoria, takie jak okulary, niebieskie dżinsy czy jabłka.

Firma In Icons, której witryny w ostatnich godzinach praktycznie nie da się otworzyć, zamierza sprzedawać niezwykle kontrowersyjne figurki. Będą one miały twarz zmarłego w październiku twórcy Apple'a Steve'a Jobsa. Sądząc po zdjęciach, będzie to Jobs jak żywy.

30-centymetrowa lalka w pozach typowych dla Jobsa ma kosztować 99 dolarów. Za tę cenę klienci dostaną nie tylko samą figurkę, ale też akcesoria, takie jak: dwie pary okularów, czarny golf i niebieskie dżinsy, czarny pasek, krzesło, czarne skarpetki, dwa jabłka (jedno nadgryzione).

Figurka jest tak realistyczna, że aż koszmarna. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić, czemu ktoś mógłby chcieć wydać na coś takiego 99 dolarów, a następnie postawić to sobie na biurku czy półce (obok Supermana).

Firma In Icons nie po raz pierwszy wymyśliła coś takiego. Jakiś czas temu zasłynęła figurką Baracka Obamy. Ale dopiero Steve Jobs "udał się" Chińczykom naprawdę straszny.

Cały technologiczny światek zastanawia się, czy Apple albo rodzina zmarłego pozwą In Icons i zablokują sprzedaż figurek. Nie jest to niemożliwe - w 2010 roku Apple podjęło kroki prawne przeciwko firmie MIC Gadget, która sprzedawała nieautoryzowane figurki Jobsa na eBayu.

Źródło: Business Insider