Recenzja - Sony 32S4000 - da się polubić

Recenzja - Sony 32S4000 - da się polubić

Recenzja - Sony 32S4000 - da się polubić
Szymon Adamus
24.09.2008 17:00

Wpis gościnny z JakiTelewizor.pl

U japońskiego producenta dzieje się wiele dobrego. Telewizory Sony zaczynają wreszcie jakoś wyglądać, a o wysokiej jakości możemy mówić już nie tylko w przypadku najdroższych modeli. Dziś mamy przyjemność zaprezentować Wam przedstawiciela "popularniej" serii, który zdaniem Sony pozwoli na podjęcie walki z LG i Samsungiem. Firm skutecznie pozbawiających go pierwszego miejsca na rynku LCD. Głównymi atutami nowego 32S4000 mają być wysoki kontrast, prosta obsługa multimediów i design.

Zobaczmy zatem na co możemy liczyć decydując się na nowe Sony 32S4000.

*Wpis gościnny z *U japońskiego producenta dzieje się wiele dobrego. Telewizory Sony zaczynają wreszcie jakoś wyglądać, a o wysokiej jakości możemy mówić już nie tylko w przypadku najdroższych modeli. Dziś mamy przyjemność zaprezentować Wam przedstawiciela "popularniej" serii, który zdaniem Sony pozwoli na podjęcie walki z LG i Samsungiem. Firm skutecznie pozbawiających go pierwszego miejsca na rynku LCD. Głównymi atutami nowego 32S4000 mają być wysoki kontrast, prosta obsługa multimediów i design.

Zobaczmy zatem na co możemy liczyć decydując się na nowe Sony 32S4000.

"draw the LINE"

Japoński koncern położył szczególny nacisk na wygląd swoich nowych modeli czego efektem jest powstanie stylistycznego nurtu draw the LINE. Z początku można było sądzić, że pod tym marketingowym skrótem myślowym kryje się wygląd takich modeli jak W4000 albo V4000 czyli ramka o regularnych kształtach, a do tego mostek lub jak kto woli podest i dziura na środku dolnej krawędzi. Wraz z premierami kolejnych modeli okazuje się jednak, że draw the LINE, to nazwa wzornictwa prawie każdego nowe Sony. W tym przypadku również S4000, które nawet nie stara się być podobnym do pozostałych modeli w tym stylu.

Obraz
© [źródło](http://hdtvmania.pl/images/2008/09/32s4000_03.jpg)

W przeciwieństwie do np. W4000 telewizor na pierwszy rzut oka jest znacznie bardziej ponury. Wykończono go ciemnym, prawie czarnym i matowym plastikiem. Przed depresją chroni jednak "wielopłaszczyznowość" obudowy, która sprawia wrażenie jakby była zabudowana w rurze. Chodzi tu przede wszystkim o wystającą ramkę okalającą front telewizora i tworzącą "półeczkę" przed maskownicą głośników przebiegającą na dolnej krawędzi. W efekcie telewizor mimo, że bez szczególnych ozdobników, wygląda ciekawie, a dzięki matowemu wykończeniu daje nadzieje na to, że łatwo będzie utrzymać go w czystości.

Kolory

Już gdy S4000 był zapowiadany zwróciliśmy uwagę na jego stopę kontrastu (30 000:1), bowiem jak na swój segment była ona prawie tak wysoka jak modelach W czy E (33 000:1). Niestety Sony przyzwyczaiło nas do informacji o kontraście dynamicznym, który nie jest tak na prawdę rzeczową informacją o możliwościacg telewizora tylko bliżej nieokreśloną wartością mającą dobrze wyglądać w tabelce. Mimo tego w S-ce można zaobserwować znaczą poprawę. Jest on bardziej kontrastowy czego przyczyny można by szukać w obecności Advanced Contrast Enhancer.

Obraz
© [źródło](http://hdtvmania.pl/images/2008/09/32s4000_05.jpg)

Kolory, które do tej pory bywały nienaturalne, w nowym modelu zaczęły przypominać swoje pierwowzory. Naszym zdaniem szczególnie widać to po kolorze czerwonym. 32S4000 oferuje dość rozbudowaną regulację parametrów obrazu, ale gdyby ktoś nie chce się w nią zagłębiać, może skorzystać z jednej z trzech gotowych opcji zamkniętej w starym menu Sony. Pod tym względem S4000 to pewnego rodzaju zaskoczenie, wszystkie nowe modele mają menu rodem z PlayStation, które zasłania cały ekran. S4000 ma małe i schludne menu takie jak w starszych modelach.

Obraz
© [źródło](http://hdtvmania.pl/images/2008/09/32s4000_09.jpg)

Dźwięk

Jak przystało na popularny telewizor LCD 32S4000 ma dwa głośniki 10W, które nie zapewniają wiele wrażeń. Sony nadrabia jednak tym co moduluje dźwięk przed wypuszczeniem go przez głośniki. Na pokładzie 32S4000 możemy więc znaleźć BBE ViVA i Virtual Dolby, które aktywuje się w menu efektów dźwiękowych obok gotowych ustawień dźwiękowych. Dźwięk przestrzenny w tym telewizorze brzmi bardzo przyzwoicie. Nam bardziej podobał się efekt generowany przez BBE ViVA. Brzmienie jest dość przyjemne i rozproszone, ale brakuje mu niskich tonów.

Obraz
© [źródło](http://hdtvmania.pl/images/2008/09/32s4000_12.jpg)

.

Sony 32S4000 to smakowity kąsek szczególnie dla fanów tego producenta. Wreszcie mogą oni kupić telewizor ukochanego Sony bez obawy, że przepłacają za markę i myśli, że od Samsunga czy Panasonica dostaliby coś lepszego. Generalnie S4000 wkomponowuje się w segment telewizorów takich jak Panasonic 32LX80 czy Samsung 32A551. O tym który z nich będzie najlepszy, decydować mogą już tylko indywidualne predyspozycje.

.

.

Dane techniczne:

  • rozdzielczość wyświetlacza 1366 x 768,
  • dynamiczny współczynnik kontrastu 30 000:1,
  • kąt widzenia 178 stopni,
  • BRAVIA ENGINE,
  • advanced Contrast Enhancer (ACE,)
  • panel 8-bitowy,
  • cyfrowy filtr grzebieniowy,
  • automatyczna redukcja zakłóceń,
  • zakres obrotu podstawy 20° w lewo / w prawo,
  • wejścia HDMI 3,
  • możliwość doprowadzenia sygnału HDMI z komputera,
  • moc wyjściowa (W) 10 W + 10 W (razem 20 W),
  • wzmacniacz cyfrowy,
  • stabilizacja dźwięku,
  • utomatyczna regulacja głośności.

Źródło: JakiTelewizor

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)