Remake Duke Nukem 3D
Nie znoszę restartów serii, ale dobry remake nie jest zły. Szczególnie, jeśli robią go ludzie z prawdziwymi uczuciami do tytułu. Tacy, jak niejaki fresch, który zabiera się za odświeżenie Duke Nukem 3D na takiej samej zasadzie jak wcześniej odświeżono Half-Life w wersji Source. Więcej fotek w pełnej wiadomości.
Nie znoszę restartów serii, ale dobry remake nie jest zły. Szczególnie, jeśli robią go ludzie z prawdziwymi uczuciami do tytułu. Tacy, jak niejaki fresch, który zabiera się za odświeżenie Duke Nukem 3D na takiej samej zasadzie jak wcześniej odświeżono Half-Life w wersji Source. Więcej fotek w pełnej wiadomości.
Autor pochwalił się swoją pracą na forum Gearbox Software. W styczniu fresch zaczął odświeżać Daikatanę i nawet dostał pochlebny list od Johna Romero, który chwalił go za ciężką pracę i pasję. Gra okazała się jednak zbyt mało popularna i autor stracił parę w silniku. Teraz powraca jednak ze zdwojoną siłą i bierze się za Duke Nukem 3D.
Póki co projekt nie ruszył jeszcze z kopyta, bo autor czeka na odpowiedź od Scotta Millera z 3DRealms. Mądry chłopak. Po co ma tracić czas i energię na coś, co później zostanie zgładzone w zalążku. Niemniej jednak kilka fotek z przerobionej wersji już autor podesłał. I wyglądają one całkiem zachęcająco.
Autor zapowiada, że jeśli dostanie zielone światło od 3DRealms, to będzie chciał wydać jedną mapę multiplayer, by zainteresować graczy projektem i skompletować zespół, który pozwoli mu przygotować remake całej gry. Nowy Duke kopie tyłki dzięki silnikowi Unreal Engine 3.
Źródło: GearBox Software