Ridley Scott powraca do sci-fi

Ridley Scott zapowiedział oficjalnie, że po Nottingham, przewrotnej historii o Robin Hoodzie, ponownie powróci do gatunku science fiction. Zaczęły się spekulacje, gdyż reżyser stwierdził, że będzie to powieść, nad którą myślał od 20 lat. Redaktorzy z Rope of Silicon od razu powiązali fakty i postawili na książkę Brave New World (Nowy, wspaniały świat) Aldousa Huxleya. Tym bardziej, że już w marcu wspominano o powstaniu filmu na podstawie scenariusza Andrew Nichollsa, a w roli głównej miał zagrać Leonardo DiCaprio.

Książka została napisana w 1932 roku - obok Wehikułu czasu H.G. Wellsa i Roku 1984 G. Orwella zaliczana jest do kanonu fantastyki. Huxley przedstawił antyutopię, w której porządek odgrywa ważniejszą rolę niż wolność. Ludzie, poprzez genetyczne modyfikacje i psychologiczne manipulacje, są od dzieciństwa wychowywani, by w wieku dojrzałym móc służyć klasie rządzącej. Jeden z bohaterów odkrywa jednak ideę Boga i potrzebę indywidualności. Książka była już wielokrotnie adaptowana - pierwszy raz w 1957 roku jako audycja radiowa, ostatni raz w formie musicalu w Niemczech w 2006, a w międzyczasie w 1998 powstała także kinowa ekranizacja.

Jeśli dojdzie do współpracy Ridleya Scotta i Leonardo DiCaprio przy Nowym, wspaniałym świeci to będzie to ich drugi wspólny film. Pierwszym jest House of Lies (znany dotychczas jako Body of Lies), którego polska premiera przewidziana jest na 31 października. Historia skupia się wokół próby złapania jednego z najgroźniejszych przywódców Al-Kaidy.

Źródło: Cinematical, Wikipedia

Foto: Lideria.pl, Iwatchstuff.com