Robocik Subaru sprząta 3000 m2 na godzinę!
Ten malutki robocik wygląda po prostu rewelacyjnie. Jednak jego największą zaletą są jego możliwości. Myślę, że niejedna pani domu (lub pan, żeby nie było) chciałaby go mieć. Można nawet powiedzieć, że jest równie szybki, jak samochody rajdowe Subaru. W końcu został przez tą firmę stworzony.
Ten malutki robocik wygląda po prostu rewelacyjnie. Jednak jego największą zaletą są jego możliwości. Myślę, że niejedna samochody rajdowe Subaru. W końcu został przez tą firmę stworzony.
AV-S1, bo tak się nazywa, jest w stanie posprzątać aż do 3000 metrów kwadratowych na godzinę! To podobno trzy razy więcej, niż człowiek. Wynik naprawdę jest imponujący. Jednak w mojej głowie od razu urodziło się pytanie, a jak dokładnie? Odpowiedzi na to pytanie na razie nie otrzymamy. Szczerze jednak wątpię, żeby był równie dokładny, jak człowiek.
Wróćmy jednak do robota. Zostało on wyposażony w odpowiednie czujniki, które mają uchronić go od ciągłego obijania się od ściany. Producent zapewnia, że wykrywa on przeszkodę z odległości 20 centymetrów. To w zupełności wystarczy do tego, żeby spokojnie ją ominąć.
Najlepsze jest jednak to, że Subaru AV-S1 jest na tyle inteligentny, że potrafi wsiąść do windy, aby dostać się na wyższe (lub niższe) piętro i tam rozpocząć "procedurę czyszczącą".
Nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle trafi on do sprzedaży. Cena również pozostaje jeszcze tajemnicą.
Źródło: Ubergizmo