Robot grający w golfa? Jasne, że tak!
W golfa nigdy nie grałem (poza Tiger Woods PGA Tour 08) i z całą pewnością byłbym w tym beznadziejny. Oglądają robota grającego w ten sport podniosłem się jednak trochę na duchu. Jemu też nie idzie to najlepiej. Putter Bot, bo tak się nazywa, ma tylko jedno zadanie - uderzać tak w piłeczkę, żeby ta trafiła do dołka.
27.07.2008 12:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W golfa nigdy nie grałem (poza Tiger Woods PGA Tour 08) i z całą pewnością byłbym w tym beznadziejny. Oglądają robota grającego w ten sport podniosłem się jednak trochę na duchu. Jemu też nie idzie to najlepiej. Putter Bot, bo tak się nazywa, ma tylko jedno zadanie - uderzać tak w piłeczkę, żeby ta trafiła do dołka.
Jak łatwo się domyślić, nie jest on w stanie uderzać na odległość 200 metrów i więcej, ale jest w stanie trafić z kilku lub kilkunastu metrów. A w sumie, to zdolna do tego jest osoba nim sterująca. Niestety wydaje się, to dość dużym wyzwaniem. Ciekawe co byłoby, gdyby piłka trafiła w pułapkę piaskową... obawiam się, że taka przeszkoda byłaby dla Putter Bota nie do przejścia.
Pomysł ciekawy, ale raczej mało przydatny. Poniżej przedstawiamy filmik pokazujący możliwości robota:
Putter Bot
Źródło: TechEblog