Robot Rovio jeździ, podgląda i przesyła filmy przez Wi‑Fi
Robot Rovio to marzenie podglądaczy. Można wpuścić go chyłkiem do ogródka (lub sypialni) sąsiada i dzięki kamerze w która jest wyposażony, a także bezprzewodowemu łączu Wi-Fi, śledzić na ekranie domowego komputera co też tam sąsiadowi rośnie.
Robot Rovio to marzenie podglądaczy. Można wpuścić go chyłkiem do ogródka (lub sypialni) sąsiada i dzięki kamerze w która jest wyposażony, a także bezprzewodowemu łączu Wi-Fi, śledzić na ekranie domowego komputera co też tam sąsiadowi rośnie.
Rovio jest w zasadzie samobieżna kamerą o rozdzielczości VGA. Ruchami robota, jak i samej kamery można sterować właściwie zewsząd, korzystając z komputera, komórki czy konsoli, o ile tylko mają dostęp do internetu.
Robot może nagrywać filmy z dźwiękiem lub robić zdjęcia, które natychmiast przesyłane są przez sieć bezprzewodową prosto na biurko srogiego szefa lub zazdrosnego męża. Oczywiście stworzony został do bardziej prozaicznych i poważniejszych zajęć, jak np. monitorowanie domu.
Wyposażony w trzy obracające się w każdym kierunku kółka i namiastkę systemu nawigacji satelitarnej NorthStar, Rovio może dotrzeć praktycznie w każdą dziurę, a jednocześnie potrafi omijać przeszkody. W ciemnościach może przyświecać sobie diodą LED, a ładowanie wbudowanego akumulatora zapewnia specjalna stacja dokująca, której umiejscowienie może zapamiętać i do której można go posłać naciśnięciem jednego przycisku na pilocie.
Wystarczy tylko zadbać, by był w zasięgu synału Wi-Fi, a Rovio już spenetruje wszystkie kąty.
Robota można już zamawiać za niebagatelna sumę prawie 250 funtów - co niestety znacznie ogranicza jego wyłącznie rozrywkowe wykorzystanie. Dostępny będzie pod koniec sierpnia.
[Źródło: techchee]