Robot śpiewa, robot tańczy, robot... co właściwie jeszcze?

HRP-4C. Co Wam to mówi? Z pewnością 90% naszych Czytelników nic, ale wkrótce może być głośno o nim/niej na całym świecie. To wschodząca gwiazda japońskiego popu, która daje już koncerty na żywo - zobaczycie jeden w dalszej części wpisu. A co w tym dziwnego? To, że nie jest to osoba z krwi i kości, ale z układów scalonych i stopów metalu.

Dlaczego napisałem "nim/niej"? Z jednej strony to TEN robot, z drugiej - TA piosenkarka. Da się tak? Pewnie. Przed Wami HRP-4C - wraz z towarzyszącymi jej czterema jak najbardziej ludzkimi formami życia.

Występ całkiem miło wypadł, prawda? Jeszcze jak nad mimiką twarzy popracują, to już całkiem będzie... dziwnie. Jednak jak na razie nie grozi nam wysyp robocich gwiazdek pop, więc potraktujmy to tylko jako ciekawostkę. No i może dowód na coraz lepszą koordynację ruchową mechanicznych form egzystencji ;)

Źródło: www.gizmodo.com