Rosja atakuje na kolejnym kontynencie!

Fot. na licencji Creative Commons; Flickr.com/by elisfanclub
Fot. na licencji Creative Commons; Flickr.com/by elisfanclub
Paweł Żmuda

22.02.2010 14:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rosyjsy naukowcy informują, że po raz kolejny są bliscy dokopania się do jeziora Wostok, największego podlodowego jeziora na Antarktydzie, którego woda, według szacunków, pozostawała nietknięta przez człowieka od ponad miliona lat! Specjaliści przewidują, że pozostałe 100 metrów lodowej pokrywy zostanie przełamane najdalej na początku 2011 roku. Rosjanie starają się wykorzystać sprzęt, który nie skazi wód obcymi substancjami.

Rosyjsy naukowcy informują, że po raz kolejny są bliscy dokopania się do jeziora Wostok, największego podlodowego jeziora na Antarktydzie, którego woda, według szacunków, pozostawała nietknięta przez człowieka od ponad miliona lat! Specjaliści przewidują, że pozostałe 100 metrów lodowej pokrywy zostanie przełamane najdalej na początku 2011 roku. Rosjanie starają się wykorzystać sprzęt, który nie skazi wód obcymi substancjami.

Walerij Łukin, lider rosyjskiej ekspedycji informuje, że opracowano już trójwymiarowy model jeziora oraz jego otoczenia, tak, by odwiert nie zagroził delikatnemu ekosystemowi Wostoku. Międzynarodowa społeczność naukowców uważa, że bakterie i mikroby pochodzące z powierzchni Arktyki mogą całkowicie zniszczyć samowystarczalny ekosystem. Próby odkopania jeziora sięgają 1998 roku, kiedy to międzynarodowa grupa badaczy dotarła na głębokość około 120 metrów nad powierzchnią jeziora. Odwiert z poprzedniej dekady zanieczyszczony był jednak blisko sześćdziesięcioma tonami paliwa lotniczego i freonu.

"Prawdopodobnie odkryjemy wiele mikroorganizmów, które żyją w wodach jeziora od milionów lat. O ich istnieniu nikt wcześniej nie mógł słyszeć", twierdzą rosyjscy naukowcy, kompletnie ignorując obawy międzynarodowej społeczności.

Źródło: Softpedia

Źródło artykułu:WP Gadżetomania