Rosja prawie przyznała się do ataków na Estonię

Pamiętacie jak dwa lata temu estońskie władze postanowiły przenieść w inne miejsca pomniki żołnierzy radzieckich? Wkrótce po tej decyzji, serwisy rządu estońskiego i banków stały się nieosiągalne. Kraj został w zasadzie odcięty od sieci. Media spekulowały, że mógł być to atak rosyjskich hackerów, jednak strona rosyjska wszystkiemu zaprzeczała. Teraz przyznają, że atak miał miejsce, jednak nie do końca.

www1
www1
Grzesiek Powalski

Pamiętacie jak dwa lata temu estońskie władze postanowiły przenieść w inne miejsca pomniki żołnierzy radzieckich? Wkrótce po tej decyzji, serwisy rządu estońskiego i banków stały się nieosiągalne. Kraj został w zasadzie odcięty od sieci. Media spekulowały, że mógł być to atak rosyjskich hackerów, jednak strona rosyjska wszystkiemu zaprzeczała. Teraz przyznają, że atak miał miejsce, jednak nie do końca.

Infrastruktura IT została spowodowana przede wszystkim zmasowanymi atakami typu DDoS. Jednak Konstantin Gołoskokow twierdzi, że była to raczej cyberobrona. Nie bardzo jednak wiem, jakim zagrożeniem jest dla Rosji Estonia. Rosjanin stwierdził także, że wszystko odbyło się legalnie, gdyż jedynym działaniem hackerów było generowanie ruchu na kilku stronach. Rząd Estonii natomiast powinien być sobie sam winien za to, że nie sprostał „traffic’owi”.

Gołoskokow dodaje jednak wciąż, że była to tylko własna inicjatywa organizacji Naszi, którą kieruje. Ciężko jednak nie zauważyć, że została ona powoła w celu wspierania władz rosyjskich. Choć obecnie, Kreml próbuje się od niej odciąć, bo za swoje zbyt nacjonalistyczne wystąpienia jest ona nawet krytykowana w samej Rosji, faktem niezaprzeczalnym jest, że przysłużyła się ona władzom dość znacznie .

Źródło: Interia.plZdjęcie

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.