Rosyjskie rozwiązanie na ataki nuklearne
Tarcze antyrakietowe mogą się okazać zbędnym wynalazkiem gdyż Alexander Bolonkin, amerykański naukowiec rosyjskiego pochodzenia, stworzył przedstawił swoją wizję wielkich kopuł ochraniających miasta przez przed uderzeniem w nie broni nuklearnej.
Tarcze antyrakietowe mogą się okazać zbędnym wynalazkiem gdyż Alexander Bolonkin, amerykański naukowiec rosyjskiego pochodzenia, stworzył przedstawił swoją wizję wielkich kopuł ochraniających miasta przez przed uderzeniem w nie broni nuklearnej.
Autor sugeruje zamknięcie gęsto zaludnionych miast w kopułach nazwanych AB-Dome, które mają zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwo przed bronią nuklearną, chemiczną, biologiczną, wszelkiego rodzaju rakietami oraz innymi atakami z powietrza. Konstrukcje mogą też być używane w czasie pokoju by zupełnie zbędnie strzec aglomeracje przed brzydką pogodą.
Cienka powłoka, otaczająca miasto ma być grubości od 0.05 do 0.3mm, ma być wysoka na 5-20km. Na tej wysokości podtrzymywana będzie przed dodatkowe ciśnienie powietrza wytwarzane przez specjalne wentylatory znajdujące się na ziemi. Taka błona wokół miasta może dodatkowo mieć kontrolowaną przezroczystość.
By chronić przed bronią jądrową powłoki mają być pokryte kamieniami np. otoczakami, kawałkami betonu i innymi tanimi i szeroko dostępnymi materiałami. Ta warstwa razem ze specjalnymi właściwościami powłoki właściwej ma być w stanie wytrzymać wybuchy rakiet wytwarzający przy uderzeniu w nie broni wielką ilość energii kinetycznej, która ma się przeciwstawić sile wybuchu.
Pomysł ciekawy, trochę szalony, niewątpliwie ciężki do wykonania i wydaje się być pomysłem odwrotnym od tego z filmu Simpsonowie: Wersja kinowa, z którego pochodzi powyższe zdjęcie.
Źródło: blog.wired.com