Rosyjskie statki wojenne opuściły Bałtyk. Rosja szykuje ogromne ćwiczenia
Flotylla sześciu rosyjskich statków desantowych opuściła Bałtyk. Okręty, wśród których są statki desantowe projektu 775 Ropucha i statki projektu 11711 klasy Ivan Gren, przemierzają kanał La Manche i następnie najprawdopodobniej wpłyną na Ocean Atlantycki. Jak donosi The War Zone, eksperci uważają, że zmierzają w kierunku Morza Czarnego.
21.01.2022 10:24
Flotyllę statków, które najprawdopodobniej zmierzają w stronę Morza Czarnego tworzą dwie jednostki desantowe projektu 775 Ropucha - Oleniegorskij gorniak i Georgij Pobedonoset, desantowiec projektu 11711 klasy Ivan Gren - Piotr Morgunow należące do Floty Północnej, a także statki z Floty Bałtyckiej - Korolev, Mińsk i Kaliningrad.
Rosja gromadzi swoje okręty wojenne
Okręty desantowe projektu 775 Ropucha zostały zbudowane w Gdańsku przez Stocznię Północną dla Marynarki Wojennej Rosji. Statki o długości ponad 112 metrów mogą przewozić na swoim pokładzie ładunek o masie przekraczającej nawet 450 ton. Oznacza to, że są w stanie transportować czołgi bojowe, radzieckie opancerzone transportery BTR, ciężarówki bojowe czy licznych żołnierzy. W uzbrojeniu okrętów projektu 775 Ropucha można znaleźć m.in. armaty 57 mm AK-257, wyrzutnie rakiet 122 mm A-215 Grad-M czy pociski 9K32 Strela-2 i ich wyrzutnie.
Z kolei okręty projektu 11711, które podobnie jak okręty projektu 775 Ropucha mogą poruszać się z prędkością 18 węzłów (33 km/h), mają długość 135 metrów, a na swoim pokładzie pomieszczą do 13 czołgów podstawowych lub 36 transporterów opancerzonych i 300 żołnierzy. Statki tego typu posiadają również hangar np. dla dwóch śmigłowców szturmowych Ka-29. Ich uzbrojenie tworzą m.in. radziecką morską armatę 30 mm AK-630M-2, armatki 30 mm AK-630 czy karabiny maszynowe 14,5 mm typu KPV.
W czwartek, 20 stycznia Rosja przekazała informacje o rozległych ćwiczeniach morskich, które będą prowadzone zarówno na wodach przybrzeżnych, jak i bardziej odległych "ważnych operacyjnie" obszarach, w tym na Morzu Śródziemnym, północno-wschodnim Atlantyku i Oceanie Spokojnym. Kreml planuje zaangażować w nie 140 okrętów wojennych i ponad 60 samolotów.
"Ćwiczenia mają na celu przećwiczenie działań marynarki wojennej i sił powietrznych w celu ochrony rosyjskich interesów narodowych na światowych oceanach i przeciwdziałania zagrożeniom militarnym dla Federacji Rosyjskiej" – przekazało rosyjskie ministerstwo obrony. Manewry rozpoczną się jeszcze w tym miesiącu i potrwają do lutego.