Rower, który jeździ jak snowboard [wideo]
Jak uatrakcyjnić korzystanie z roweru? Zmienić jego konstrukcję tak, aby balansowanie ciałem miało jeszcze większe znaczenie podczas jazdy. „Boczny” rower nie wygląda co prawda na wygodny, ale na pewno zwraca na siebie uwagę.
17.09.2010 | aktual.: 11.03.2022 13:25
Jak uatrakcyjnić korzystanie z roweru? Zmienić jego konstrukcję tak, aby balansowanie ciałem miało jeszcze większe znaczenie podczas jazdy. „Boczny” rower nie wygląda co prawda na wygodny, ale na pewno zwraca na siebie uwagę.
Konstruktorem dziwnej maszyny jest Michael Kilian. Pochodzący z Irlandii wynalazca, sam porównuje swój rower do snowboardu, na co wpływ miał głównie system niezależnego sterowania dwoma kołami.
Zastosowanie takiego układu sterowania zaowocowało uzyskaniem unikalnego i dystyngowanego stylu jazdy, podobnego do sposobu w jaki poruszają się snowboardziści.
W istocie, samotny dżinsowy wojownik z zawadiackim wąsem, balansujący na swoim rowerze, stał się dla mnie synonimem dystyngowanego sposobu przemieszczania się w mieście. Ten rower jest po prostu fajny, a ze względu na kierowcę chciałbym żeby zainteresowało się nim Nintendo.
Niestety zalety jednośladu kończą się na niecodziennym wyglądzie (co może być również wadą) i wyzwaniu jakiego dostarcza opanowanie niezależnego sterowania dwoma kołami. Wygląda na to, że ze względu na boczną pozycję, w której przemieszcza się cyklista, rozglądanie się na boki, nie mówiąc już o zachowaniu równowagi jest bardzo utrudnione.
Nie przypuszczam jednak, żeby w intencji Michaela leżało zbudowanie idealnego miejskiego jednośladu. Jeżeli postawił sobie za cel skonstruowanie naprawdę dziwnej i dostarczającej wiele rozrywki wariacji na temat roweru, a tak właśnie uważam, to osiągnął go w 100%.
Źródło: Like Cool