Rowerowy odbiornik muzyki wiatru

Zabawka dla dużych dzieci, czyli urządzenie zupełnie niepraktyczne, ale bardzo uprzyjemniające jazdę na rowerze: para fletni, mocowanych na kierownicy i przetwarzających pęd powietrza w dźwięczne tony. Działa to genialnie prosto: powietrze przepływające przez specjalnie uformowane nakładki na kierownicę, mające kształt esowato wygiętych tub, wchodzi w zawirowania i rezonuje, wydając przy tym dźwięki podobne melodyjnym tonom okaryny lub fletni Pana.

Rowerowy odbiornik muzyki wiatru 1
Katarzyna Kieś

Zabawka dla dużych dzieci, czyli urządzenie zupełnie niepraktyczne, ale bardzo uprzyjemniające jazdę na rowerze: para fletni, mocowanych na kierownicy i przetwarzających pęd powietrza w dźwięczne tony. Działa to genialnie prosto: powietrze przepływające przez specjalnie uformowane nakładki na kierownicę, mające kształt esowato wygiętych tub, wchodzi w zawirowania i rezonuje, wydając przy tym dźwięki podobne melodyjnym tonom okaryny lub fletni Pana.

De facto nakładki powinno się zaliczyć do supernowoczesnych instrumentów z grupy aerofonów. „Siłą napędową” ich dźwięku będzie pęd powietrza. Czyli im szybsza jazda rowerzysty, tym bogatsze gamy tonów wydostaną sie z wnętrza nakładek.

Wygląda na to, że siłę wiatru można w ekologiczny sposób spożytkować nie tylko przetwarzając ją w energię elektryczną, ale również zamieniając w miłą uchu muzykę. Pomysł bardzo eko:

promuje jazdę na rowerze – a to wyjątkowo przyjazny środowisku środek lokomocji;

pozwala na wyeliminowanie słuchawek w uszach i „mptrójek” albo mpczwórek” - muzyczne nakładki mogłyby się stać „znakiem rozpoznawczym” entuzjastów jazdy na rowerze i przyjaciół środowiska naturalnego.

Koncept ma jeszcze jedną zasadniczą zaletę: konkretny rowerzysta wytwarza konkretny rodzaj muzyki, zależny od stylu i prędkości jazdy. Każdy użytkownik roweru ma szansę stać się jednocześnie kompozytorem – nie trzeba do tego żadnego programu komputerowego służącego do komponowania melodii. Wystarczy tylko para kółek i ochota na przejażdżkę.

Źródło: Yanko Design

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥