Różdżka do szukania sygnału WiFi

Już nawet w naszym kraju, tzw. hotspoty są coraz częściej spotykane. Biblioteki, kluby, puby, kawiarnie, a nawet centralne części miast, czyli rynki - wszędzie tam jest szansa na złapanie sygnału bezprzewodowego internetu. Jednak jak go znaleźć? Może się do tego przydać specjalna różdżka.

Już nawet w naszym kraju, tzw. hotspoty są coraz częściej spotykane. Biblioteki, kluby, puby, kawiarnie, a nawet centralne części miast, czyli rynki - wszędzie tam jest szansa na złapanie sygnału bezprzewodowego internetu. Jednak jak go znaleźć? Może się do tego przydać specjalna różdżka.

Szczególną uwagę zwraca kształt i wygląd urządzenia. Gadżet wygląda po prostu jak gałąź. Nazwałem go różdżką, ponieważ kształt wskazuje na to, że twórca wzorował się na różdżkach do szukania żył wodnych (czy jakoś tak).

Można powiedzieć, że to takie połączenie czegoś, co kiedyś było uważane za cudowny sprzęt, z czymś, co naprawdę nim jest. W jednym gadżecie łączy się przeszłość z teraźniejszością lub nawet przyszłością.

Na różdżce znajdują się diody, które informują nas o znalezionym sygnale oraz jego sile. Zastanawiam się tylko, jakby to wyglądało.

• Siema! Co to jest?

• Różdżka! Szukam Internetu.

Wyobrażacie sobie coś takiego? Mi i tak gadżet się podoba. Funkcjonalność i ciekawy design w jednym. Twórcą urządzenia jest niejaki Miket, który stworzył też kilka innych ciekawych rzeczy. Odsyłam na jego stronę www.miket.co.uk.

Źródło: Dvice