Bogowie, bóstwa, bożki - ile ludów, tyle różnych wierzeń. Jak się okazuje, w filmie również eksperymentuje się z wizerunkiem Istoty Najwyższej, o czym daliście znać w swoich komentarzach. Mimo że większość typów była dość oczywista, znalazło się kilka perełek, które nas niezwykle ubawiły i zadziwiły. Zatem figurka Kratosa ufundowana przez Aliens Group wędruje do...
Bogowie, bóstwa, bożki - ile ludów, tyle różnych wierzeń. Jak się okazuje, w filmie również eksperymentuje się z wizerunkiem Istoty Najwyższej, o czym daliście znać w swoich komentarzach. Mimo że większość typów była dość oczywista, znalazło się kilka perełek, które nas niezwykle ubawiły i zadziwiły. Zatem figurka Kratosa ufundowana przez Aliens Group wędruje do...
...Slorba, który podał film Zardoz:
"Zardoz? ( w roli boga - lewitująca kamienna głowa) Połączenie antyutopii z ?Czarnoksiężnikiem z krainy Oz? (jak ktoś zobaczy ?Zardoza? to zrozumie). Głównymi atutami są: lewitująca głowa ?boga? recytująca ?The gun is good, penis is evil?, oraz Sean Connery w roli zbawcy apokaliptycznej krainy, występujący we wdzianku, którego nie powstydziłyby się panie z filmów Tarantino i Rodrigueza. Film chce być filozficzny, a mamy filozofię pomieszaną z kiczem i kinem klasy XYZ. Obejrzenie gwarantuje opad szczęki do podłogi. Cacuszko z 1974 roku.
Poniżej zwiastun tego dziwadła:
Gratulujemy!
