Ruszyła wypożyczalnia filmów na Facebooku. Czy to ma sens?
Dla wielu internautów synonimem Sieci stał się Facebook. Firmy wykorzystujące w działaniu wielomilionową społeczność klientów – takie jak Warner Bros - nie mogą ignorować tego faktu. Wielka wytwórnia postanowiła uruchomić na Facebooku wypożyczalnię filmów.
Dla wielu internautów synonimem Sieci stał się Facebook. Firmy wykorzystujące w działaniu wielomilionową społeczność klientów – takie jak Warner Bros - nie mogą ignorować tego faktu. Wielka wytwórnia postanowiła uruchomić na Facebooku wypożyczalnię filmów.
Warner Bros dołączył tym samym do pędzącego pociągu z forsą i napisem Facebook. Na oficjalnym profilu wytwórni internauci będą mogli wypożyczać filmy. Pierwszy z nich, dostępny już dzisiaj, to hit sprzed trzech lat – „Mroczny Rycerz”.
Niestety, podobnie jak wiele innych usług, nowa wypożyczalnia jest niedostępna dla polskich użytkowników. Na razie z oferty Warner Bros mogą korzystać jedynie internauci z USA.
Czy działania Warner Bros oznaczają jakikolwiek przełom na rynku cyfrowej rozrywki? Nie sądzę. To raczej dostosowanie kanału dystrybucji do aktualnych trendów. Jak zauważył Thomas Gewecke, szef Warner Bros Digital Distribution:
Facebook stał się miejscem, które codziennie odwiedzają setki milionów internautów. Udostępnienie w nim naszych filmów jest naturalnym przedłużeniem cyfrowej dystrybucji.
Wypożyczenie filmu na 48 godzin kosztuje 30 facebookowych kredytów lub 3 dolary. Film jest dostępny po zalogowaniu do serwisu, a użytkownicy mają możliwość zatrzymania odtwarzania.
W przypadku konieczności wylogowania z Facebooka, po ponownym zalogowaniu się będzie można kontynuować od momentu, w którym przerwaliśmy oglądanie.
Warto zwrócić uwagę na cenę. Równowartość 10 zł za możliwość obejrzenia kinowego hitu to kwota, do której polscy użytkownicy – np. korzystający z VoD w ofercie TP - są przyzwyczajeni, jednak propozycję Warner Bros trudno uznać za atrakcyjną po uwzględnieniu amerykańskich realiów.
Największa amerykańska wypożyczalnia Netflix zapewnia dostęp online do swojej ogromnej bazy filmów za jedyne 8 dolarów miesięcznie. Za dodatkowe 2 dolary użytkownicy mają możliwość wypożyczania dowolnej liczby filmów na fizycznych nośnikach.
Warner Bros liczy prawdopodobnie na tych internautów, dla których Sieć skurczyła się do Facebooka. W ich przypadku wypożyczanie filmów za pomocą serwisu społecznościowego będzie po prostu najwygodniejszą opcją.
Czy wypożyczalnia filmów na Facebooku okaże się sukcesem? Mimo wszystko sądzę, że tak. Wygoda, związana z brakiem skomplikowanych procedur rejestracyjnych i dostępnością usługi po jednym logowaniu to zalety, które trudno przecenić.
Poza tym warto pamiętać, że na powodzeniu przedsięwzięcia powinno zależeć również Facebookowi, który pobiera 30% prowizję od transakcji dokonywanych za pomocą kredytów.
Co sądzicie o nowej usłudze? Czy – gdyby była dostępna w Polsce – skorzystalibyście z oferty Warner Bros?
Źródło: The Next Web