Safari 4.0 - przeglądarka skazana na porażkę
13.06.2009 20:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Apple desperacko chce uczynić swoją przeglądarkę konkurentem IE i Firefoxa.
Apple desperacko chce uczynić swoją przeglądarkę konkurentem IE i Firefoxa.
Producent Maców z dumą ogłosił, że w ciągu trzech dni ściągnięto Safari 4.0 ponad 11 milionów razy, z czego 6 milionów pobrań to wersja dla Windows. Apple pochwaliło się również, że nowa przeglądarka wykonuje Java Script ośmiokrotnie szybciej niż Internet Explorer i czterokrotnie szybciej niż Firefox. Safari 4.0 wspiera też HTML 5 i jako pierwsza przeglądarka przechodzi test Acid3, który jest ultymatywnym narzędziem testującym zgodność ze standardami.
Jednak zanim w siedzibie Apple wystrzelą korki od szampana, twórcy Safari powinni zastanowić się nad faktem, że Firefoxa 3.0.11 w 24 godziny od wydania ściągnięto 150 milionów razy. A nie jest tak jak Safari wciskany wraz z systemem operacyjnym, który zmusza do aktualizacji przeglądarki.
Choć miło jest być pierwszym, to Firefox 3.5 również będzie zawierał obsługę HTML 5, dramatycznie szybszy silnik Java Script o nazwie TraceMonkey, a jego wersja beta osiąga w teście Acid3 już 93 punkty. W połączeniu z 300 milionową społecznością użytkowników, która tworzy gigantyczną bazę dodatków, wciąż oferuje więcej niż produkt Apple.
Firefox i Safari walczą o świadomych użytkowników, którzy odeszli od przeglądarki Microsoftu ze względu na bezpieczeństwo i możliwość personalizacji. Samą prędkością Apple tej wojny nie wygra, zwłaszcza, że traci na własnym terenie, bo 27 procent użytkowników Maców zrezygnowało z Safari na rzecz przeglądarki Mozilli.
Może nieprędko, ale kiedyś Safari może dołączyć do Internet Explorera, który w Polsce służy najczęściej tylko do ściągnięcia z sieci Firefoxa.
Źródło: cnet