Steve Jobs podczas wczorajszego otwarcia WWDC 2010 skupił się wyłącznie na prezentacji nowego iPhone'a 4. To czego nie zrobił szef Apple, zrobili za niego PRowcy z Cupertino. Wraz z informacjami o nowym telefonie, pojawiły się także szczegóły dotyczące nowego Safari 5. Nowa wersja pozwoli nam między innymi na wykorzystanie wtyczek. Popatrzmy na szczegóły.
Steve Jobs podczas wczorajszego otwarcia WWDC 2010 skupił się wyłącznie na prezentacji nowego iPhone'a 4. To czego nie zrobił szef Apple, zrobili za niego PRowcy z Cupertino. Wraz z informacjami o nowym telefonie, pojawiły się także szczegóły dotyczące nowego Safari 5. Nowa wersja pozwoli nam między innymi na wykorzystanie wtyczek. Popatrzmy na szczegóły.
Według Apple, Safari jest "najszybszą i najbardziej innowacyjną przeglądarką internetową". Koncern z Cupertino informuje, że nowa wersja programu jest aż o 30% szybsza od swojego poprzednika. Poza tym, użytkownicy będą mogli zdecydować z której wyszukiwarki internetowej chcą korzystać. Do wyboru Google, Yahoo oraz Bing. To jednak nie koniec zmian.
Najważniejsze jest to, że po przystąpieniu do programu Safari Developer, niezależni programiści będą mogli tworzyć rozszerzenia dla przeglądarki Apple. Miłym dodatkiem jest dostosowanie przeglądarki do możliwości standardu HTML5 - możliwość przeglądania wideo na pełnym ekranie, WebSocket i geolokację.
Warto zwrócić uwagę także na nowy tryb Safari Reader (widoczny na początku wpisu), umożliwiający czytanie artykułów czy przeglądanie wideo osadzonych na stronach internetowych w przystępny, pozbawiony reklam, sposób. Całość dostępna jest już dla użytkowników systemów Windows XP SP2, Vista i Windows 7, a także dla Mac OS X. Przeglądarkę można pobrać bezpośrednio ze strony Apple.
