Samotny facet w trumnie na pustyni

Samotny facet w trumnie na pustyni

Piękna, nieprawdaż? :)
Piękna, nieprawdaż? :)
Paweł Kański
25.06.2009 18:16

Wyobraźcie sobie, że jesteście w jakimś ciasnym, dusznym i ciemnym miejscu. Budzicie się, boli Was głowa, strasznie chce Wam się pic, a usta wypełnia tylko gorzki smak piachu i ziemi. Gdy przytomniejecie okazuje się, że jesteście  zamknięci w trumnie. Co teraz... ?

Wyobraźcie sobie, że jesteście w jakimś ciasnym, dusznym i ciemnym miejscu. Budzicie się, boli Was głowa, strasznie chce Wam się pic, a usta wypełnia tylko gorzki smak piachu i ziemi. Gdy przytomniejecie okazuje się, że jesteście  zamknięci w trumnie. Co teraz... ?

Właśnie takie ma być bo to streszczenie początku scenariusza pewnego filmu. Opowiada on o cywilnym pracowniku pewnej firmy, który zostaje porwany w Iraku. Kidnaperzy robią mu psikusa: wsadzają go nieprzytomnego do trumny, a następnie zakopują w ziemi. Gdy główny bohater budzi się, okazuje się, że ma przy sobie tylko telefon komórkowy, nóż i ... kawałek świecy. Gdy wydostanie się na powietrze będą to jedyne przedmioty na które może liczyć.

Fotografia dla dziewcząt(chociaż nie tylko :). Bo facetów nie trzeba będzie zachęcać żeby obejrzeć ten thriller!
Fotografia dla dziewcząt(chociaż nie tylko :). Bo facetów nie trzeba będzie zachęcać żeby obejrzeć ten thriller!

Wiadomo, że MacGyver przy wykorzystaniu takich przedmiotów, nie tylko przeżyłby ale i nawodnił pustynie tworząc żyzne pola uprawne, ale jak poradzi sobie Ryan Reynolds? To właśnie on zagra główną rolę w filmie pod dużo mówiącym tytułem Buried (pogrzebany).

Gwiazdor filmu Narzeczony mimo woli zdecydował się wziąć udział w tym niszowym filmie żeby trochę odetchnąć od hollywoodzkiego smrodku. Film kręcony będzie bowiem w Hiszpanii, pod czujnym okiem reżysera Rodrigo Cortesa. Moim zdaniem, to będzie naprawdę coś fajnego. Będę czekał z niecierpliwością!

Źródło: variety.com

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)