Samsung i jego interfejs przyszłości. Tablet Galaxy Note obsługiwany myślami [wideo]

Samsung i jego interfejs przyszłości. Tablet Galaxy Note obsługiwany myślami [wideo]

Testy interfejsu Samsunga (Fot. TechnologyReview.com)
Testy interfejsu Samsunga (Fot. TechnologyReview.com)
Łukasz Michalik
21.04.2013 14:00, aktualizacja: 10.03.2022 12:14

Sterowanie myślami od dawna nie jest domeną wyłącznie fantastyki naukowej. Od lat obserwujemy coraz ciekawsze eksperymenty, podczas których nie tylko ludzie, ale nawet małpy i gryzonie sterują różnymi urządzeniami wyłącznie za pomocą swoich fal mózgowych. Potencjał tego pomysłu dostrzegł również Samsung, który testuje sterowanie myślami tabletem Galaxy Note 10.1. Jak to działa?

Sterowanie myślami od dawna nie jest domeną wyłącznie fantastyki naukowej. Od lat obserwujemy coraz ciekawsze eksperymenty, podczas których nie tylko ludzie, ale nawet małpy i gryzonie sterują różnymi urządzeniami wyłącznie za pomocą swoich fal mózgowych. Potencjał tego pomysłu dostrzegł również Samsung, który testuje sterowanie myślami tabletem Galaxy Note 10.1. Jak to działa?

O tym, jak działa sterowanie myślami, jak rozwijała się ta technologia i jak wyglądały dotychczasowe eksperymenty, pisałem niedawno w artykule „Czarny sen łowcy androidów. Czas zacząć polowanie na ludzi?”. Skupmy się zatem nie na samej idei, co na konkretnych rozwiązaniach, opracowanych przez Samsunga.

Zaprezentowany interfejs to wspólne dzieło inżynierów z Samsung Emerging Technology Lab oraz zespołu dr Roozbeh Jafari z Uniwersytetu Teksańskiego. Głównym celem projektu nie jest – jak sugerują liczne artykuły na ten temat – wdrożenie tej technologii w kolejnej wersji smartfonu czy tabletu, ale przede wszystkim opracowanie interfejsu przyjaznego dla osób niepełnosprawnych.

To, co dobre dla niepełnosprawnych, można jednak wykorzystać również w standardowych, przeznaczonych dla ogółu użytkowników urządzeniach. Eksperymenty Samsunga, prowadzone z wykorzystaniem jednego z tabletów tej firmy, sprowadzają się na razie do kilku kluczowych czynności. Użytkownicy za pomocą swoich myśli uruchamiają aplikacje, wybierają muzykę z playlisty, wyświetlają kontakty oraz włączają lub wyłączają urządzenie.

Jak widać o pełnej kontroli nie ma na razie mowy, jednak dalsze badania zmierzają do tego, by osoby niepełnosprawne były w stanie samodzielnie korzystać ze sprzętu Samsunga, wykonując czynności, które w innych przypadkach byłyby dla nich nieosiągalne. Całość opiera się na dobrze znanej metodzie odczytywania fal mózgowych za pomocą elektroencefalografu (EEG) i – przynajmniej na razie – wymaga założenia na głowę czepka z zestawem elektrod.

Inżynierowie Samsunga mają na tym polu istotne osiągnięcie – zwiększyli użyteczność całego zestawu, ponieważ w przeciwieństwie do wielu tego typu rozwiązań ich czepek może być po prostu założony na głowę, bez potrzeby zwilżania jej płynnym przewodnikiem. Co więcej, kalibracja urządzenia została znacząco skrócona i można z niego korzystać już 10 sekund po nałożeniu. Precyzja działania waha się pomiędzy 80-95 proc. przy założeniu, że użytkownik wykonuje nie więcej niż jedną akcję na pięć sekund.

Insoo Kim, odpowiedzialny w Samsungu za rozwój tej technologii jest jednak dobrej myśli, podkreślając jak bardzo zmienił się sposób sterowania różnymi urządzeniami:

[cytat]Kilka lat temu jedyną możliwością sterowania telefonem była niewielka klawiatura, ale obecnie użytkownik może kontrolować urządzenia mobilne za pomocą głosu, dotyku, gestów i śledzenia ruchów oczu.[/cytat]

Kiedy do tej listy dołączy sterowanie myślami? W wielu przypadkach już dołączyło – na rynku nie brak przecież gadżetów, którymi można sterować po założeniu na głowę zestawu elektrod. To jednak wciąż raczej zabawki dla entuzjastów technologii, niż użyteczna, wygodna w codziennym użyciu technologia.

Kluczową kwestią wydaje się tu zminiaturyzowanie i uproszczenie całego zestawu np. do postaci wygodnych i niekrępujących okularów jak również zwiększenie jego precyzji – 95 proc. wydaje się niezłym wynikiem, ale pomyślcie, jak korzystałoby się z tabletu, gdyby np. co 20 dotknięcie ekranu było odczytane niewłaściwie.

Warte zastanowienia pozostaje również pytanie, na jakim etapie badań są konkurenci Samsunga, bo inne firmy z pewnością również pracują nad podobnymi rozwiązaniami – przykładem może być choćby dostępny za 200 dolarów system uwierzytelniana NeuroSky MindSet, w którym hasło zastępowane jest odczytem fal mózgowych. Samsung uchylił rąbka tajemnicy, teraz czas na resztę. Kto pierwszy wprowadzi sterowane myślami smartfony i tablety na rynek?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)