Seagal chce Liberatora w kosmosie
Steven Seagal planuje wystąpienie w trzeciej części hitu z 1992 roku - Liberator. "Chciałbym, by było to coś nowoczesnego. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby to było coś mistycznego lub... pozaziemskiego. Jakieś prawdziwe tajemnice rządu, a nie znowu coś typowego." I co Wy na to?
Steven Seagal planuje wystąpienie w trzeciej części hitu z 1992 roku - Liberator. "Chciałbym, by było to coś nowoczesnego. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby to było coś mistycznego lub... pozaziemskiego. Jakieś prawdziwe tajemnice rządu, a nie znowu coś typowego." I co Wy na to?
Pierwszy Liberator był całkiem przyzwoitym kinem klasy B z niezapomnianą "rolą" króliczka Playboya, Eriki Eleniak. Sequel to już zwykłe odcinanie kuponów, w którym pancernik zastąpił... pociąg - ależ emocjonujące. Za to pomysł na trzecią część brzmi po prostu zabawnie. Seagalowi marzy się Liberator w klimatach Z archiwum X? Drogi Panie, kicz też ma swoje granice.
Foto: Warner Bros.
Źródło: Movieweb