Seksowny plakat do poważnego tematu...

Ja rozumiem, że I Spit on Your Grave to tylko horror, a na dodatek remake filmu z 1978 roku. Mimo tego nie na miejscu wydaje mi się, by do produkcji, której tematyką jest brutalny gwałt, dawać plakat z ujęciem pupy głównej bohaterki (na wzór Nienarodzonego). Czy tylko ja czuję niesmak?

Ja rozumiem, że I Spit on Your Grave to tylko horror, a na dodatek remake filmu z 1978 roku. Mimo tego nie na miejscu wydaje mi się, by do produkcji, której tematyką jest brutalny gwałt, dawać plakat z ujęciem pupy głównej bohaterki (na wzór Nienarodzonego). Czy tylko ja czuję niesmak?

Fabuła: Jennifer Hills zaszywa się w leśnej chatce, by napisać kolejną książkę. Atrakcyjna kobieta przyciąga jednak uwagę kilku zdeprawowanych mieszkańców małego miasteczka. W nocy włamują się oni do jej domku, chcąc ją trochę postraszyć. Plan szybko wymyka się spod kontroli - akt poniżania kończy się gwałtem i torturami. Ostatkiem sił Jennifer ratuje się ucieczką i skokiem do rwącej rzeki. Z czasem mężczyźni zaprzestają szukania jej ciała i wracają do normalnego życia. To nie trwa długo. Jennifer pała żądzą zemsty i nie ma zamiaru okazywać litości.

*I Spit on Your Grave *wyreżyserował Steven R. Monroe. Film miał już premierę na kilku festiwalach. Oficjalna dystrybucja kinowa planowana jest na 8 października 2010. Jeśli wierzyć plakatowi, film pojawi się w kinach w wersji unrated, czyli nieocenzurowanej i bez kategorii wiekowej.

Na koniec zwiastun:

Źródło i foto: Bloody Disgusting