Serię Resident Evil czeka restart
Mechanizm rozgrywki w Resident Evil trochę trąci myszką. Potwierdza to każdy, kto spróbował pobawić się chwilkę w demo gry. Produkcja odstaje od najnowszych tytułów i oferuje nam to samo co Resident Evil 4 wzbogacone opcją co-op. Lepsze wrażenie robi pełna wersja gry, ale i tak ładna grafika nie zatuszuje zużytego systemu rozgrywki. Na całe szczęście z problemu zdaje sobie sprawę producent gry Jun Takeuchi i zapowiada, że kolejna odsłona przyniesie reset serii.
Mechanizm rozgrywki w Resident Evil trochę trąci myszką. Potwierdza to każdy, kto spróbował pobawić się chwilkę w demo gry. Produkcja odstaje od najnowszych tytułów i oferuje nam to samo co Resident Evil 4 wzbogacone opcją co-op. Lepsze wrażenie robi pełna wersja gry, ale i tak ładna grafika nie zatuszuje zużytego systemu rozgrywki. Na całe szczęście z problemu zdaje sobie sprawę producent gry Jun Takeuchi i zapowiada, że kolejna odsłona przyniesie reset serii.
Producenci gier znaleźli nową taktykę ratowania tonących okrętów. Wzór przyniósł chyba Tomb Raider - zamiast płynąć dalej wielką krypą i czekać aż wpadnie na górę lodową lepiej zatopić ją samemu, a na jej miejsce podstawić nową, zgrabną jednostkę. Resetu doczekał się też Prince of Persia, w tym roku ma on dotknąć Need For Speed.
Resident Evil 5 będzie ostatnim w swoim rodzaju. Producent gry Jun Takeuchi zapewniał serwis 1UP, że serie czeka reset wraz z Resident Evil 6.
Życzymy dobrych zmian. Swoją drogą Resident Evil 5 jest podobno całkiem udaną produkcją - to opinia większości ludzi, którzy mieli okazję pograć w pełną wersję (również serwisu 1UP).
Uwierzę kiedy sprawdzę sam.
Źródło: 1UP