Sex drive-thru, czyli dildo zamiast hamburgera
Gdy prawo zaczyna w istotny sposób ograniczać swobody obywateli, do których zdążyli się oni już dawno przyzwyczaić, pojawia się zjawisko niecodziennej kreatywności. Taka właśnie sytuacja miała niedawno miejsce w stanie Alabama, w którym wprowadzono zakaz sprzedaży gadżetów erotycznych.
Gdy prawo zaczyna w istotny sposób ograniczać swobody obywateli, do których zdążyli się oni już dawno przyzwyczaić, pojawia się zjawisko niecodziennej kreatywności. Taka właśnie sytuacja miała niedawno miejsce w stanie Alabama, w którym wprowadzono zakaz sprzedaży gadżetów erotycznych.
Pleasures - One-stop romance shop postanowił się przeciwstawić niedawnemu rozporządzeniu zakazującemu tradycyjnej sprzedaży sekszabawek. Obejście przepisu okazało się stosunkowo łatwe, ponieważ właściciele sklepu wyszli do swoich klientów z ofertą typu drive-thru. Tym samym stworzyli pierwszy w Stanach Zjednoczonych sklep umożliwiający zakup sekszabawek bez konieczności wysiadania z auta.
Sprzedaż odbywa się poprzez specjalną szufladę. Klienci otrzymują swoje zakupy w dyskretnej, brązowej torbie. Właścicielka sklepu twierdzi, że jej pomysł spotkał się z dużym zainteresowaniem klientów. Zainteresowane są również władze, które zapowiadają bliższe przyjrzenie się działalności Pleasures. Cóż, jak widać, prawne absurdy dotyczą nie tylko naszego pięknego kraju.
Źródło: blog.al.com