Shweeb – nowa miejska komunikacja? [Wideo]
Pomysł, który od jakiegoś czasu funkcjonuje już w Nowej Zelandii, wydaje się być nie z tej ziemi. Bardzo ekologiczne rozwiązanie, przyjazne zdrowiu człowieka i co najważniejsze, bardzo tanie w eksploatacji. Mimo tych zalet ma nikłe szansę na powodzenie. Dlaczego?
22.07.2009 10:30
Pomysł, który od jakiegoś czasu funkcjonuje już w Nowej Zelandii, wydaje się być nie z tej ziemi. Bardzo ekologiczne rozwiązanie, przyjazne zdrowiu człowieka i co najważniejsze, bardzo tanie w eksploatacji. Mimo tych zalet ma nikłe szansę na powodzenie. Dlaczego?
Shweeb to unikatowe połączenie naziemnej kolejki z rowerem! Do kapsuły napędzanej przez pedały wchodzi jeden człowiek. Siła jego mięśni rozpędza kapsułę do niewiarygodnych prędkości. Wykorzystując wzniesienia i spadki terenu, można podczas podróży nieźle się ubawić. Zalety? Całe mnóstwo. Ekologiczny środek transportu, który nie wymaga żadnego paliwa lub energii elektrycznej. Praktycznie bezkolizyjna jazda po wyznaczonym torze. Naturalnie, nie można zapomnieć również o cudownym oddziaływaniu na kondycję fizyczną człowieka.