Sienna Miller pożegnała się z Nottingham

Sienna Miller pożegnała się z Nottingham

Sienna Miller pożegnała się z Nottingham
Ireneusz Podsobiński
17.01.2009 10:00

Taki bywa los. Sienna Miller musiała pożegnać się z filmem Nottingham. Powodem jest przesunięcie rozpoczęcia zdjęć z lutego na kwiecień, co ma kolidować z innymi zobowiązaniami aktorki. Jednak New York Post twierdzi, że tak naprawdę za całe zamieszanie odpowiedzialny jest Russell Crowe.  A powód jest dość interesujący, ale czy prawdziwy?

Taki bywa los. Sienna Miller musiała pożegnać się z filmem Nottingham. Powodem jest przesunięcie rozpoczęcia zdjęć z lutego na kwiecień, co ma kolidować z innymi zobowiązaniami aktorki. Jednak New York Post twierdzi, że tak naprawdę za całe zamieszanie odpowiedzialny jest Russell Crowe.  A powód jest dość interesujący, ale czy prawdziwy?

"Russell nigdy nie zrzucił wagi po Body of Evidence [chodzi oczywiście o Body of Lies, grunt to rzetelność - przyp.red]" - podaje New York Post "I sceny miłosne pomiędzy nimi byłyby żenujące. On jest stary i gruby, a ona młoda i piękna. To po prostu... obrzydliwe." Producenci szukają teraz "starszej, pulchniejszej aktorki, tak by Crowe nie wyglądał jak brzuchaty dziadek. Kogoś pomiędzy 30-tką a 40-tką."

Obraz
© [źródło](http://niezlekino.pl/images/2009/01/1207281.jpg)

Ja tu wyczuwam niechęć do tego aktora. Jasne, szkoda, że Miller musiała odejść, gdyż jej lady Marian byłaby na pewno cudowna (przynajmniej wizualnie), ale zrzucać winę na Crowe'a? Ponoć aktor wprowadził poważne zmiany w scenariuszu (kolejne?), zmieniając tym sam film w produkcję jednego gwiazdora, zamiast trójkąta miłosnego między Marian, Szeryfem z Nottingham i Robin Hoodem. Co lepsze, NYP twierdzi, jakoby Crowe chciał wyrzucić Ridleya Scotta z posady reżysera. Wyobrażacie to sobie? Zwolnić reżysera, z którym współpracowało się przy czterech filmach? Nie sądzę.

Foto: Vision, Warner Bros.

Źródło: Movieweb

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)