Słownik oksfordzki tylko w sieci. Czyżby znak czasów?

Słownik oksfordzki tylko w sieci. Czyżby znak czasów?

Słownik oksfordzki tylko w sieci. Czyżby znak czasów?
Przemysław Muszyński
31.08.2010 15:06

Oxford University Press, wydawca najbardziej znanego i cenionego na świecie słownika języka angielskiego: Oxford English Dicitionary, poinformował, że nowa edycja książki może nie ukazać się nigdy w druku. Istnieją plany, by pozycja ukazała się jedynie online.

Oxford University Press, wydawca najbardziej znanego i cenionego na świecie słownika języka angielskiego: Oxford English Dicitionary, poinformował, że nowa edycja książki może nie ukazać się nigdy w druku. Istnieją plany, by pozycja ukazała się jedynie online.

Pierwsza pełna edycja słownika ukazała się w 1929 roku, jednak historia wydawnictwa sięga aż 1884 roku. Słownik jest jedną z największych i najważniejszych publikacji dotyczących języka angielskiego oraz jednym (obok Encyklopedia Britannica) z symboli brytyjskiego rynku wydawniczego. Jak podają lokalne media: z dużym prawdopodobieństwem nigdy nie trafi on do druku.

Wydawca uzasadnił swoją decyzję tym, większość ludzi woli sięgać po słownik elektroniczny, niż wertować grubą książkę wycenioną na ponad 1000 dolarów (taka jest cena pełnego wydania). Korzystanie z papierowej edycji jest też zwyczajnie niewygodne. Słownik składa się bowiem z 20 tomów. Obecnie istnieje większe zapotrzebowanie na publikacje online.

Potwierdzają to zresztą wyniki osiągnięte przez cyfrową wersję II edycji słownika. Mimo, że za korzystanie trzeba płacić, i to słono (roczny abonament wynosi 295 dolarów), to słownik online jest miesięcznie odwiedzany 2 miliony razy. Władze Oxford University Press nie wykluczają, że w późniejszym okresie wydadzą także papierową wersję. Warunkiem jest jednak zainteresowanie czytelników. Jeśli to będzie znikome, książka na zawsze pozostanie w wersji online.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)