Słuchawki dla pozerów - ubaw dla pasażerów
Jedną z wątpliwych zalet podróżowania komunikacją miejską jest przymusowa lekcja muzyki płynącej z krztuszącego się, wmontowanego w komórkę głośniczka jakiegoś "melomana". Najprawdopodobniej głównie z myślą o takich muzycznych ekshibicjonistach powstał projekt stworzenia słuchawek z wyświetlaczami LCD po obu stronach.
Jedną z wątpliwych zalet podróżowania komunikacją miejską jest przymusowa lekcja muzyki płynącej z krztuszącego się, wmontowanego w komórkę głośniczka jakiegoś "melomana". Najprawdopodobniej głównie z myślą o takich muzycznych ekshibicjonistach powstał projekt stworzenia słuchawek z wyświetlaczami LCD po obu stronach.
Dzięki nim, na przykład podróżując metrem, będzie można pochwalić się swoim gustem muzycznym, prezentując współpasażerom nazwę albumu i odtwarzanej właśnie piosenki. Jeżeli zaś najdzie kogoś ochota, będzie mógł uruchomić wizualizację lub wyświetlić wgrany wcześniej obrazek. Nie będzie przy tym czuć się skrępowany kablem, gdyż słuchawki miałyby działać w technologii Bluetooth.
Projekt opracowany przez firmę Vizio jest obecnie w fazie koncepcyjnej, ale ma szansę ujrzeć światło dzienne. Gdyby tak się stało, zapewne wielu pasażerów środków lokomocji odetchnęłoby z ulgą. Niewątpliwie łatwiej jest bowiem dyskretnie odwrócić wzrok, niż zatykać uszy. Podejrzewam jednak, że "tramwajowi melomani" raczej pozostaną wierni swoim komórkom. Gdyby słuchawki zamiast banalnych wyświetlaczy posiadały oślepiające halogeny, to by było dopiero coś.[block position="inside"]3466[/block]
Źródło: gizmodo