Słuchawki wybuchły mu na szyi. Mężczyzna miał niezwykłe szczęście
13.10.2022 18:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pracujesz sobie spokojnie w swoim garażu, słuchając muzyki, aż tu nagle z ze słuchawek zamiast ulubionego kawałka wydobywają się parzące iskry. Taka sytuacja spotkała mężczyznę z Chin, którego bezprzewodowe słuchawki nagle wybuchły. Producent obiecał wysłać mu nową parę.
Mężczyzna z Chin o imieniu Liu doznał niedawno wstrząsu, gdy jego para słuchawek bluetooth niespodziewanie eksplodowała. South China Morning Post opublikował nagranie przedstawiające moment, w którym ze słuchawek wydobywają się iskry. Wideo zostało sfilmowane w mieście Shaoxing w prowincji Zhejiang dziewiątego października.
Szybki refleks sprawił, że Liu zdjął słuchawki i zrzucił je na ziemię, dzięki czemu nie odniósł większych obrażeń. Chińczyk miał też niezwykłe szczęście, że słuchawki były zawieszone na szyi, a nie założone na głowę. W innym przypadku wskutek wybuchu mogłyby ucierpieć jego uszy i słuch. Ostatecznie okazało się, że mężczyzna doznał jedynie poparzeń ręki.
Według Liu zakup słuchawek kosztował go 89 juanów (ok. 60 zł) i używał ich tylko przez około dwa miesiące. Obsługa klienta producenta słuchawek powiedziała, że incydent mógł być spowodowany zwarciem. Obiecali też, że dostarczą Liu nową parę.
Konrad Siwik, dziennikarz Gadżetomanii