Smak jak informacja – dzięki Digital State Interface można przekazać go przez Internet

Zdarza mi się oglądać różne programy kulinarne. Oglądając, jak najlepsi znawcy kuchni wyczarowują różne potrawy nieraz zastanawiałem się nad ich smakiem. Dzięki nowej technologii, opracowanej przez naukowców z Narodowego Instytutu Singapuru już niedługo nie będę musiał się zastanawiać. Urządzenie o nazwie Digital State Interface pozwala przekazać smak na odległość!

Dr. Nimesha Ranasinghe i prototypowy Digital Taste Interface
Dr. Nimesha Ranasinghe i prototypowy Digital Taste Interface
Łukasz Michalik

23.11.2013 18:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zdarza mi się oglądać różne programy kulinarne. Oglądając, jak najlepsi znawcy kuchni wyczarowują różne potrawy nieraz zastanawiałem się nad ich smakiem. Dzięki nowej technologii, opracowanej przez naukowców z Narodowego Instytutu Singapuru już niedługo nie będę musiał się zastanawiać. Urządzenie o nazwie Digital State Interface pozwala przekazać smak na odległość!

Próby zbudowania takiego sprzętu trwały od dawna. Do tej pory koncentrowano się jednak na metodzie, polegającej na uwalnianiu różnych związków chemicznych. Choć dawało to pewne rezultaty, to wymagało uprzedniego przygotowania pojemników z zapasem różnego rodzaju związków chemicznych, które w czasie eksploatacji były zużywane i musiały być uzupełniane.

Dr. Nimesha Ranasinghe postanowiła skorzystać z innego rozwiązania. Digital State Interface zamiast uwalniać związki chemiczne, stymuluje kubki smakowe na języku za pomocą prądu i zmian temperatury. Przeprowadzone dotychczas testy potwierdzają, że urządzenie jest skuteczne – udało się wygenerować wrażenie wszystkich podstawowych smaków oraz – zmieniając ich natężenie – wrażenie ich różnych kombinacji.

Pomysłodawczyni tego rozwiązania podkreśla jednak, że od generowania bodźców smakowych do symulacji smakowitego posiłku wiedzie daleka droga – trzeba uwzględnić nie tylko sam smak, ale również zapach, teksturę i wiele innych czynników.

Mimo tego – nawet w swojej prototypowej postaci, Digital State Interface może znaleźć zastosowanie. Jego twórcy pracują m.in. nad elektronicznym lizakiem, który smakując jak jego prawdziwy odpowiednik, oszczędzałby dzieciom nadmiaru cukru i chorób, związanych ze słodyczami, jak np. próchnica.

Urządzenie może być również przydatne dla diabetyków, pozwalając im cieszyć się słodkościami bez podnoszenia poziomu cukru, a dzięki Internetowi i tworzonemu protokołowi Taste Over IP możliwe stanie się proste przekazywanie smaków za pomocą Sieci.

Digital Taste Interface (Electric Taste and Thermal Taste)

To jednak dopiero początek – docelowo Digital State Interface ma umożliwić dzielenie się smakami, przekazywanie smaków np. telewidzom, oglądającym programy kulinarne czy stworzenie gier wideo, zachęcających użytkowników nie tylko punktami na ekranie czy kolejnymi, zdobytymi osiągnięciami, ale np. słodką nagrodą.

Od opracowania takiego urządzenia już tylko krok do wizji, niejednokrotnie prezentowanej nam przez filmy science fiction – zamiast jeść krwistego steka, możemy dostać kawałek jakiegoś pełnego protein żelu, który będzie nam smakował dokładnie tak, jak zdjęta przed momentem z grilla porcja wołowiny.

Nie twierdzę, że taki posiłek jest szczytem moich marzeń. Ale wyobraźmy sobie, jak takie rozwiązanie może uprościć logistykę np. w przypadku działań wojennych, klęsk żywiołowych, wypraw kosmicznych czy innych, ekstremalnych sytuacji. Wystarczy dostarczyć jeden rodzaj substancji, zaspokajającej wszelkie potrzeby naszego organizmu, a następnie - dzięki manipulacji smakiem - zrobić z niej dowolną potrawę świata.

Żyjemy w ciekawych czasach.

Źródło: TelegraphKopalnia Wiedzy

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.