Sony odblokowuje procesor PSP!

Już od jakiegoś czasu po sieci krążą plotki jakoby Sony miało udostępnić nową, odświeżoną wersję swojego hand-helda. Sama firma nie pała takim optymizmem jak gracze i odcina się od wszelkich "gdybań". Trudno jest jednak uwierzyć, że "japończycy" nic nie planują i dlatego dzień za dniem szukamy informacji, które moglibyśmy uznać za zapowiedź nowej wersji PlayStation Portable.

Już od jakiegoś czasu po sieci krążą plotki jakoby Sony miało udostępnić nową, odświeżoną wersję swojego hand-helda. Sama firma nie pała takim optymizmem jak gracze i odcina się od wszelkich "gdybań". Trudno jest jednak uwierzyć, że "japończycy" nic nie planują i dlatego dzień za dniem szukamy informacji, które moglibyśmy uznać za zapowiedź nowej wersji PlayStation Portable.

Być może to fałszywy trop ale na wszelki wypadek zdecydowaliśmy, że nie możemy pominąć tej wiadomości. Otóż najnowszy, noszący numer 3.5, firmware do PSP odblokowuje pełną moc konsolowego procesora. Zamiast dotychczas dostępnych 266Mhz developerzy będą mogli tworzyć gry wykorzystujące pełne 333Mhz. Dzięki temu w nowych grach powinniśmy liczyć na płynniejszą grafikę itp. bajery.

Tyle teorii. W praktyce szybszy procesor oznacza większy pobór mocy. Przynajmniej w tych grach, które będą go w pełni wykorzystywały. Wnioski? Bateria w PSP będzie działać jeszcze krócej. Wielu z Was już narzeka, że wytrzymuje ona zdecydowanie za krótko i właśnie z tego powodu w sieci pojawiły się kolejne spekulacje na temat odświeżonej wersji PSP.

Co ma wspólnego bateria i procesor z re-designem hand-helda? Być może już nie pamiętacie, ale niedawno Kornel pisał, że w nowej wersji konsolki powinna być znacząco poprawiona żywotność baterii, a więc szybszy procesor nie stanowiłby dla niej problemu. I to wystarczyło abyśmy znów zaczęli się zastanawiać nad tym czy Sony nie zaskoczy nas czymś na zbliżającym się E3.

A co na to sama firma? Bez komentarza. To i ja się od niego wyjątkowo wstrzymam. Sami oceńcie czy ta teoria spiskowa może być prawdziwa albo lepiej poczekajcie na E3... szkoda nerwów.

Źródło i fot.: GamesIndustry.biz, PlayStation