Sony pokazało stereoskopowy wyświetlacz w 360 stopniach

Kiedy zobaczyłem to zdjęcie, to pomyślałem, że Sony wymyśliło Tamagochi XXI wieku. Jest w tym troszkę prawdy, ale najbardziej trafnie byłoby powiedzieć, że Japończycy opracowali bardzo zaawansowany wyświetlacz, który może pełnić różnego rodzaju funkcje w naszych domach.

Kiedy zobaczyłem to zdjęcie, to pomyślałem, że Sony wymyśliło Tamagochi XXI wieku. Jest w tym troszkę prawdy, ale najbardziej trafnie byłoby powiedzieć, że Japończycy opracowali bardzo zaawansowany wyświetlacz, który może pełnić różnego rodzaju funkcje w naszych domach.

Sony planuje zaprezentować owe urządzenie już w czwartek na tokijskich targach EXPO 2009. Ten malutki gadżet o wymiarach 13cm x 27cm, potrafi wyświetlać obraz w rozdzielczości 96 x 128 pikseli w 24-bitowych kolorach. Niby nic nadzwyczajnego, ale obraz jest widoczny w pełnych 360 stopniach i to bez konieczności zakładania specjalnych okularów.

Jak można by to wykorzystać? No chociażby, jako wirtualnego, domowego zwierzaczka (czyt. Tamagochi XXI wieku). Myślę jednak, że urządzenie byłoby dużo ciekawsze, gdyby mogło pełnić funkcję cyfrowej, trójwymiarowej ramki na zdjęcia. Problem polega jedynie na tym, że nie ma jak takiego zdjęcia zrobić. W końcu, nie będzie się skanować skanerami 3D, prawda?

Stereoskopowy - sprawiający wrażenie [obrazu] trójwymiarowego.*

Źródło: Engadget