Ten weekend upływa pod znakiem twardzieli. Może Sting za twardziela nie uchodzi, ale Leon z kultowego filmu Luca Bessona, to prawdziwy "One Man Army". Chociaż, jak pamiętamy, skończył dość kiepsko.
Ten weekend upływa pod znakiem twardzieli. Może Sting za twardziela nie uchodzi, ale Leon z kultowego filmu Luca Bessona, to prawdziwy "One Man Army". Chociaż, jak pamiętamy, skończył dość kiepsko.