Sphere - myszka przyszłości

Myszka komputerowa - służy do poruszania się po funkcjach komputera, wskazywania i oczywiście grania. Tak naprawdę nie zmieniła się od wielu lat. Może i myszy są bardziej precyzyjne, laserowe i bezprzewodowe, ale generalnie jest to ciągle to samo. Zmienić ma to Moixa Sphere - połączenie myszki, żyroskopu i dotykowego ekranu.

Urządzenie ma możliwości czujnika ruchu podobnego do tego, który został wykorzystany z Sixaxisie. Wszystko dzięki żyroskopowi i akcelerometrowi. Całości dopełnia dotykowy ekran 3D.

Na razie wszystko brzmi trochę kosmicznie i takie też mają być funkcje tego sprzęciku. Przede wszystkim, ma oferować kontrolę, której nie zapewni żadna myszka i żaden dotykowy ekran. Dla przykładu, na ekranie gadżetu można wyświetlić globus Google Earth i się normalnie po nim poruszać (przybliżać, oddalać, przesuwać itd).

Najciekawsze jest jednak to, że Sphere ma być rozciągliwe, więc możliwe będzie założenie go na różne kształty (ehhh te głupie skojarzenia). Może to być kula, prostokąt kwadrat i wiele innych rzeczy (znowu głupie skojarzenie).

Firma Moxia twierdzi, że już pracuje nad czymś takim i zapowiada, że rok 2010 będzie tym, w którym urządzenie pojawi się na rynku. Na pewno czeka ich duuuuużo pracy!

Źródło: Fast Company