Spider Phoebe: pokochasz tego pająka!
Wszystkich nieprzekonanych do tego stworzonka uspokajam: oczywiście nikt Wam nie każe wchodzić w jakąkolwiek zażyłość uczuciową z żywym pająkiem. Nic z tych rzeczy. Jeśli chodzi o żywe pająki to były one z pewnością jedynie inspiracją dla projektanta. Tego pająka będziesz wręcz uwielbiać - mowa o niesamowitym i zwariowanym fotelu "Spider Phoebe", wyglądającym niczym ogromny pająk, zaprojektowanym przez Zuoguanga Wu.
07.09.2009 | aktual.: 14.03.2022 11:16
Wszystkich nieprzekonanych do tego stworzonka uspokajam: oczywiście nikt Wam nie każe wchodzić w jakąkolwiek zażyłość uczuciową z żywym pająkiem. Nic z tych rzeczy. Jeśli chodzi o żywe pająki to były one z pewnością jedynie inspiracją dla projektanta. Tego pająka będziesz wręcz uwielbiać - mowa o niesamowitym i zwariowanym fotelu "Spider Phoebe", wyglądającym niczym ogromny pająk, zaprojektowanym przez Zuoguanga Wu.
Jest wielki, bardzo wygodny, w krzykliwym odcieniu fuksji kojarzącym się niektórym z jakąś pajęczą trucizną. Posiada metalową konstrukcję i, co ważne - trudno go doszczętnie spalić, ponieważ wykonano go z pianki opóźniającej proces spalania.
Bardzo ciekawym elementem są tu trzy ruchome "odnóża" - możemy nimi manewrować wedle uznania, co pozwoli nam wypoczywać w przeróżnych pozycjach. Na uwagę zasługuje fakt, iż ten niecodzienny fotel-pająk może stać się, jeśli zajdzie taka potrzeba, stanowiskiem komputerowym dla korzystających z laptopów. Dzięki niemu możemy pracować w pozycji półleżącej. Po prostu fantastyczny.
Źródło: thedesignblog