Społeczności dzwignią handlu? Tylko dla nielicznych

Obecność coraz większej ilości firm w różnego rodzaju społecznościach nie jest nowością. Co dokładnie je tam sprowadza, czego szukają i co robią wśród zwykłych zjadaczy chleba?

Społeczności dzwignią handlu? Tylko dla nielicznych 1
Piotr Mazanek

Obecność coraz większej ilości firm w różnego rodzaju społecznościach nie jest nowością. Co dokładnie je tam sprowadza, czego szukają i co robią wśród zwykłych zjadaczy chleba?

W dzisiejszych czasach posiadanie przez przedsiębiorcę konta na Twitterze czy Facebooku to nie szpan a zwykła konieczność. Nie mówię tutaj oczywiście o pani Jadzi która za rogiem sprzedaje warzywa ale o firmach które w sieci mogą znaleźć potencjalnych klientów na swoje usługi lub zwiększyć świadomość marki co w przyszłości może zaowocować jakąś konwersją.

Zauważyłem jednak że wiele firm pojawia się w serwisach społecznościowych bo tak wypada, bo konkurencja już tam jest etc. Brak zdrowego podejścia do promowania marki może jednak bardziej zaszkodzić niż pomóc. Partyzanckie działania zahaczające o zwykłe spamowanie czy "kampania" prowadzona bez pomysłu, raczej po omacku może przynieść odwrotny do zamorzonego skutek.

W ten sposób zamyka się pewne koło. Ja jestem użytkownikiem danego serwisu społecznościowego żeby komunikować się z moimi znajomymi oraz być na bieżąco z branżą która mnie interesuje. W kręgu moich zainteresowań pojawiają się więc moi znajomi oraz wybrane fanpage czy tagi. Teoretycznie powinienem być szczęśliwym człowiekiem bo mam to czego tak na prawdę mi potrzeba w danym serwisie.

Niestety, taka sytuacja nie jest realna. Po pewnym czasie każdy z obserwowanych tagów zostaje zaspamowany przez firmy uprawiające mizerny "self promołszyn" /dla chcących sprawdzić zapraszam do subskrybcji tagu SEO na Blipie/. Gdyby tego było mało na Facebooku otrzymuję od dwóch znajomych propozycję zostania fanem strony prowadzonej przez ww firmę, która tam podpięła RSS z Blipa i jedzie dokładnie z tą samą treścią.

Powyższa sytuacja jest oczywiście tylko przykładem. Chcę jednak podkreślić że serwisy społecznościowe stają się strasznym śmietnikiem. Ciężko jest wygrzebać ciekawe informacje z całego szitu który jest publikowany.

Jako case udanego wdrożenia marki na Facebooka chciałbym podać przykład Michała Brańskiego i podstron jego serwisów grupy o2. Wpisy które tam są publikowane to swego rodzaju perełki z branży. Wiem że śledząc to co tam się dzieje będę mógł zawsze przeczytać coś ciekawego, i to ze źródeł których wcześniej nie znałem. Niestety ten przykład jest jednym z niewielu które mogę tutaj przytoczyć ...

Ok, to tak w kwestii chwilowych przemyśleń nad tym co się ostatnio dzieje. Do czego piję? Społeczności które teraz są dostępne na rynku będą się zmieniać z biegiem czasu, o ile już się nie zmieniły. Potencjał jaki w nich drzemie to istna kopalnia złota dla wielu firm. Te będą chciały owy potencjał wykorzystać. Dlatego już wkrótce proces promowania się firm na serwisach społecznościowych przybierze na rozmachu /już tworzone są narzędzie do zarządzania kampaniami w pakietach - np: Facebook+Twitter+NK/. Mam tylko nadzieję że osoby odpowiedzialne za działania marketingowe w danych firmach będą świadome tego że teraz bardziej opłaca się zainteresować czymś użytkownika niż atakować go bezwartościową papką informacji. Bardzo dobrym przykładem ostatniej ciekawegj akcji prowadzonej na Facebooku jest Eska Rock. Pomysłów można mieć wiele, trzeba ruszyć głową!

Przy okazji pytanie do ogółu. Jakich serwisów używacie do kontaktu ze znajomymi oraz do zbierania ciekawych informacji?

Mój top to:

  • Goldenline - do utrzymywania kontaktów biznesowych, obserwowania co zieje się w najciekawszych grupach
  • Facebook - do zbierania informacji z ciekawych fansitów
  • Blip - do obserwowania garstki ciekawych osób które tam są aktywne
  • Twitter - do obserwowania tych którzy nie korzystają z Blipa
  • NK - do dodawania komci. To żart oczywiście, nie mam NK ;)

Moim zdaniem ten pakiet zupełnie powinien wystarczyć każdemu komu trzeba czegoś więcej niż NK :)

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟