Z różnych powodów korzystamy z serwisów skracających adresy URL. Pomimo wielu zalet jakie niesie za sobą korzystanie z tego typu usług, są również wady. Jedną z najpoważniejszych jest to, że widząc taki skrócony odnośnik, po prostu nie wiemy gdzie on prowadzi. W takim wypadku może pomóc LongURL.org.
Z różnych powodów korzystamy z serwisów skracających adresy URL. Pomimo wielu zalet jakie niesie za sobą korzystanie z tego typu usług, są również wady. Jedną z najpoważniejszych jest to, że widząc taki skrócony odnośnik, po prostu nie wiemy gdzie on prowadzi. W takim wypadku może pomóc LongURL.org.
Z możliwości tego serwisu można korzystać na kilka różnych sposobów. Pierwszym z nich jest po prostu wejście na stronę LongURL.org i wklejenie skróconego adresu. Jest to jednak mało wygodne i mało efektywne rozwiązanie. Znacznie lepiej jest skorzystać z rozszerzenia dla przeglądarki Firefox. Dzięki niemu, po najechaniu na skrócony URL poniżej kursora ukaże się pełny adres strony do której prowadzi. Ci, którzy nie korzystają z Firefoksa, bądź też mają alergię na wszelkiego rodzaju dodatki i rozszerzenia (korzystają tylko z kilku) mogą skorzystać ze skryptu GreaseMonkey.
Źródło: LifeHacker