Pamiętacie gościa, który zdecydował się przez miesiąc jeść tylko w McDonaldzie (Super size me)? Był to Morgan Spurlock. Dokumentalista wywołał wtedy dosyć duże zainteresowanie mediów. Tym razem będzie podobnie. Spurlock nie zdejmuje bowiem nogi z gazu. Ryzykując wciąż własnym życiem zdecydował się wyruszyć na poszukiwania Osamy bin Ladena. - Juhuuuuu...Osamaaaa...
Pamiętacie gościa, który zdecydował się przez miesiąc jeść tylko w McDonaldzie (Super size me)? Był to Morgan Spurlock. Dokumentalista wywołał wtedy dosyć duże zainteresowanie mediów. Tym razem będzie podobnie. Spurlock nie zdejmuje bowiem nogi z gazu. Ryzykując wciąż własnym życiem zdecydował się wyruszyć na poszukiwania Osamy bin Ladena. - Juhuuuuu...Osamaaaa...
[swf]http://patrz.pl/player.partner.24.swf?id=299054&r=5&o=299054&w=24&color1=000000&color2=ffffff&color3=990000,425,349,8,ffffff[/swf]
Pomimo zdecydowanej "misyjności" Spurlocka, dla mnie jest on po prostu śmieszny. Nie wydaje się, żeby zwykły amerykański filmowiec mógł w jakikolwiek sposób rozwikłać zagadkę, z którą amerykańska armia wadzi się od wielu lat. Inicjatywa ciekawa, lecz bardziej w kontekście najnowszej części przygód Indiany Jonesa, niż międzynarodowego skandalu.