Pamiętacie StarCraft: Ghost? Futurystyczną strzelaninę osadzoną w kultowym świecie opanowanym przez dwie pozaziemskie rasy walczące z ludzkim gatunkiem? Seksowna główna bohaterka, sprawdzony deweloper i uwielbiane przez miliony uniwersum w oczach opini publicznej było receptą na sukces. Niestety, po kilku latach pracy nad tytułem, projekt zawieszono. Ostatnio jednak zrobiło się głośno w tym temacie. Czyżby Blizzard pracował nad wskrzeszeniem Ducha?
Pamiętacie StarCraft: Ghost? Futurystyczną strzelaninę osadzoną w kultowym świecie opanowanym przez dwie pozaziemskie rasy walczące z ludzkim gatunkiem? Seksowna główna bohaterka, sprawdzony deweloper i uwielbiane przez miliony uniwersum w oczach opini publicznej było receptą na sukces. Niestety, po kilku latach pracy nad tytułem, projekt zawieszono. Ostatnio jednak zrobiło się głośno w tym temacie. Czyżby Blizzard pracował nad wskrzeszeniem Ducha?
Niedawno szanowany deweloper stwierdził, że zamierza wprowadzić na rynek drugie (po World of Warcraft) MMO. Zapewniał przy tym, że zostanie ono umiejscowione w realiach jednej z ich sławnych marek. Pomyślmy... WoW już jest. Diablo posiada świetnie opracowany i posiadający wieloletnią tradycję tryb multi. Odrzucając te dwie gry, zostaje tylko StarCraft. W przypuszczeniach utwierdzają pogłoski na temat ruchu wokół "zawieszonego projektu" w siedzibie firmy.
Oczywiście to tylko plotki, ale w moich oczach bardzo realne. Blizzard nie raz nas już zaskoczył i na pewno nie zamierza spocząć na laurach.
Źródło: starcraftwire.net
