StarCraft II - rzut okiem na kampanię i Battle.net
Oj StarCraft II: Wings of Liberty zarządzi! Przypuszczam, że jeszcze przez pół roku od jego premiery żaden inny RTS nie będzie w stanie chociażby dostać się do sali tronowej StarCrafta i wypastować mu butów.
Najważniejszy w tej grze będzie multiplayer, bo to na niego czekają miliony fanów z całego świata. W pełnej wiadomości zobaczycie film pokazujący Battle.net. Ale kampania dla pojedynczego gracza też jest istotna, by przyciągnąć większą liczbę nowych graczy. Jej prezentację też znajdziecie w dalszej części wpisu.
Oj StarCraft II: Wings of Liberty zarządzi! Przypuszczam, że jeszcze przez pół roku od jego premiery żaden inny RTS nie będzie w stanie chociażby dostać się do sali tronowej StarCrafta i wypastować mu butów.
Najważniejszy w tej grze będzie multiplayer, bo to na niego czekają miliony fanów z całego świata. W pełnej wiadomości zobaczycie film pokazujący Battle.net. Ale kampania dla pojedynczego gracza też jest istotna, by przyciągnąć większą liczbę nowych graczy. Jej prezentację też znajdziecie w dalszej części wpisu.
Najpierw Battle.net bo to na nim maniacy multiplayera spędzą nadchodzące lata.
Ma być lekko, łatwo,przyjemnie i oczywiście w powiązaniu z serwisami społecznościowymi i innymi grami. Czyli dość standardowo jak na 2010 rok.
A co z kampanią? Spójrzcie.