Steven Seagal trenerem MMA [wideo]
Mam prawdziwie łakomy kąsek dla miłośników Stevena Seagala i Andersona Silva, mistrza świata w UFC. Pomimo napiętego grafiku (filmy, muzyka, bycie stróżem prawa...), Steven zdołał znaleźć czas, aby udzielić kilku wskazówek mistrzowi mieszanych sztuk walki. Zobaczcie, jak Seagal uczy aikido. Jest wymagającym trenerem, bez dwóch zdań.
Mam prawdziwie łakomy kąsek dla miłośników Stevena Seagala i Andersona Silva, mistrza świata w UFC. Pomimo napiętego grafiku (filmy, muzyka, bycie stróżem prawa...), Steven zdołał znaleźć czas, aby udzielić kilku wskazówek mistrzowi mieszanych sztuk walki. Zobaczcie, jak Seagal uczy aikido. Jest wymagającym trenerem, bez dwóch zdań.
Zastanawia mnie na ile wskazówki aktora pomogą brazylijskiemu mistrzowi, a na ile wprowadzą mu mętlik w głowie. Jedno wiem na pewno - nie zwracamy się do Stevena per "trenerze"! Cytat z filmiku [słowa Seagala]:* "Don't call me coach, you can call me Sensei"*. I wszystko jasne.
Anderson Silva jest mistrzem *UFC *w wadze średniej. Dzierży ten tytuł nieprzerwanie od 2006 roku, jednocześnie będąc rekordzistą w swojej wadze (sześć razy z rzędu obronił pas mistrza). Silva przygotowuje się do kolejnej obrony tytułu, która będzie miała miejsce w sierpniu, na gali UFC 117.
Jeśli oglądaliście filmik, podzielcie się opinią. Czy Steven Seagal, pomimo swojego wieku (58 lat) i znacznej nadwagi, wciąż ma szybkość i skuteczność po swojej stronie?
Zobacz także: Van Damme będzie się bił... tak na serio!
Źródło: Beyond Hollywood