Stoły bilardowe dla wymagająych - TOP 13 

Nie każdy może sobie pozwolić na własny stół bilardowy - jednym z powodów jest przestrzeń, jaką ten zajmuje. Ktoś pomysłowy wpadł na to, żeby zamaskować stół w sofie. Niestety ten mebel produkowano w latach 70. i dziś niezwykle trudno na niego trafić.

Jeśli znudziło Wam się granie na prostokątnym stole, dlaczego nie spróbować czegoś nowego? Stół w kształcie litery Y sprawi, że stare sztuczki przestaną działać, a weterani bilarda będą mieli przed sobą nowe wyzwanie. Tak czy inaczej - zawsze to jakieś urozmaicenie gry, szczególnie że do dyspozycji jest 7, a nie 6 łuz.

Stworzony przez australijską firmę Nottage Design szklany stół do bilarda jest elegancki i nowoczesny. Specjalna powłoka, którą pokryto szkło, ma sprawiać, że bile będą toczyć się tak samo jak po materiale na tradycyjnym stole.

Kolejny niezwykły stół - tym razem przypominający klasycznego Forda Mustanga - model z 1965 roku. Replikę skrócono w stosunku oryginalnego samochodu, żeby pasowała do wymiarów stołu, jednak przód i tył pozostały bez zmian. Nawet reflektory działają jak w prawdziwym Mustangu. Stół jest dostępny w sprzedaży - możecie mieć własnego Mustanga, jeśli macie wolne niecałe 10 tys. dolarów.

Mustang Pool Table from mike chamberlain on Vimeo.

A teraz coś w sam raz na zimę - stoły bilardowe, których nie powstydziłaby się Królowa Śniegu. Precyzyjnie wyrzeźbione z wielkich bloków lodu robią piorunujące wrażenie. Szkoda tylko, że są tak nietrwałe.

Poniżej możecie zobaczyć, jak powstają tego typu rzeźby.

Ten stół sponsoruje literka "L". Kolejna wariacja dla szukających nowych bilardowych doznań. Stół ma aż 8 łuz - niby możliwości więcej, ale gra na takim stole jest z pewnością trudniejsza.

Kolejne rozwiązanie dla osób z małą ilością miejsca w domu lub mieszkaniu. Standardowy stół bilardowy jest chowany w podłodze, a gdy przyjdzie czas na grę ze znajomymi, wystarczy nacisnąć przycisk i chwilę poczekać.

Podobno potrzeba jest matką wynalazku. W tym wypadku dziecięca kreatywność i chęć gry w bilarda zaowocowała ciekawym pomysłem na podwórkową wersję. Wystarczy cegłówka, parę nakrętek, kijki i kulki i można ćwiczyć się do gry na światowym poziomie.

Co prawda to kolejna replika Forda Mustanga w naszym zestawieniu, ale nie można o niej nie wspomnieć. Tym razem stoły wykonano tak, aby jak najbardziej przypominały kultowego Mustanga Shelby GT. Podobnie jak poprzedni stół tego typu, replika jest skrócona, ma prawdziwe światła, chromy i opony. Ten model stołu to edycja limitowana - dostępnych jest jedynie 20 ponumerowanych egzemplarzy. Ceny różnią się w zależności od numeru.

Kolejny niezwykły kształt stołu - tym razem okrągły. Gra na takim stole wydaje się znacznie łatwiejsza od tej na prostokątnym. Możecie sami się o tym przekonać, kupując go na stronie producenta. Cena zależy od rozmiarów i wynosi od 3,5 tys do 5,5 tys dolarów.

Stół bilardowy w kształcie trumny w sam raz na imprezę w Haloween - urozmaica grę i pasuje do popularnego na zachodzie święta. Na stronie projektantów możecie zakupić szczegółowy zestaw planów konstrukcji tego niecodziennego stołu (za niecałe 40 dolarów). Koszt zrobienia bilardowej trumny - ok. 5 tys. dolarów.

Ten stół to wariacja na temat standardowej gry w bilard. Gracze zaczynają z jedną białą bilą i czterema kolorowymi. Zadanie polega na wbiciu wszystkich swoich bil w łuzy na najniższym poziomie. Trzypoziomowy bilard można kupić za niecałe 80 dolarów.

Ten stół to prawdziwe dzieło sztuki. Ma funkcjonalność klasycznego stołu bilardowego, jednak wyposażony jest w ekran i sensoryczny blat, który reaguje w czasie rozgrywki. Wraz z toczącymi się bilami na stole malują się smugi ognia, strugi wody lub odsłania ukryty obraz (w zależności od wyboru grających). Gra na takim stole to prawdziwe przeżycie. Niestety, produkt firmy Obscura Digital kosztuje 200 tys. dolarów.