Storm mówi, że Olimpiady nie będzie
Do skrzynek internautów trafiają ostatnio wiadomości e-mail informujące ich o... odwołaniu Olimpiady w Pekinie. Temat Igrzysk jest bardzo popularny i budzi wiele emocji, toteż spora część adresatów takich wiadomości klika w zamieszczony w e-mailu link. A tam już czeka na pobranie kolejna kopia wirusa, tym razem udająca kodeki...
Do skrzynek internautów trafiają ostatnio wiadomości e-mail informujące ich o... odwołaniu Olimpiady w Pekinie. Temat Igrzysk jest bardzo popularny i budzi wiele emocji, toteż spora część adresatów takich wiadomości klika w zamieszczony w e-mailu link. A tam już czeka na pobranie kolejna kopia wirusa, tym razem udająca kodeki...
Czym jest Storm? Najkrócej mówiąc jest to wirus, który pozwala po zainstalowaniu przejmować kontrolę nad komputerami z zainstalowanymi systemami operacyjnymi Microsoftu. Rozprzestrzenia się głównie poprzez załączniki w e-mailach i fałszywe linki - dołączając następnie zainfekowany komputer do sieci botnet, wykorzystującej zasoby procesora oraz pamięć zarażonych komputerów.
Do zainteresowania potencjalnej ofiary i skłonienia jej do ryzykowanego zachowania najczęściej wykorzystuje właśnie sprawy aktualnie budzące najwięcej społecznych emocji. Im ciekawsza tematyka rozsyłanych wiadomości e-mail, tym większa ilość klikających w zamieszczony link.
Dzięki takiej taktyce szacuje się, że Storm Botnet może być obecny na nawet 50 milionach maszyn - co daje korzystającym z nich cyberprzestępcom olbrzymią moc obliczeniową do dyspozycji. A z tej korzystają już nie tylko do rozsyłania kolejnego spamu - odnotowuje się coraz więcej ataków na strony WWW i serwery, właśnie z użyciem botnetu Storma.