Street Fighter może być piękny

Jean-Claude Van Damme był straszny jako Guile, ale (niezamierzenie) zabawny. Kristin Kreuk jako Chun-Li była ładna, ale tragiczna. Czy fani Street Fightera doczekają się kiedyś dobrej ekranizacji swojej ulubionej bijatyki? Nie mówię, że zaraz tak przesiąkniętej seksem jak na załączonych rysunkach australijskiego artysty Kode Abdo, ale ogólnie takiej ekranizacji żeby po 20 minutach nie chcieć sobie podciąć żył. Ostatnia nadzieja leży chyba w animacji bo od zwykłych filmów można dostać torsji.

Street Fighter może być piękny
Szymon Adamus

Więcej rysunków Kode w galerii poniżej. Na deser w pełnej wiadomości znajdziecie dość idiotyczny zwiastun filmu animowanego Street Fighter II.

Jean-Claude Van Damme był straszny jako Guile, ale (niezamierzenie) zabawny. Kristin Kreuk jako Chun-Li była ładna, ale tragiczna. Czy fani Street Fightera doczekają się kiedyś dobrej ekranizacji swojej ulubionej bijatyki? Nie mówię, że zaraz tak przesiąkniętej seksem jak na załączonych rysunkach australijskiego artysty Kode Abdo, ale ogólnie takiej ekranizacji żeby po 20 minutach nie chcieć sobie podciąć żył. Ostatnia nadzieja leży chyba w animacji bo od zwykłych filmów można dostać torsji.

Więcej rysunków Kode w galerii poniżej. Na deser w pełnej wiadomości znajdziecie dość idiotyczny zwiastun filmu animowanego Street Fighter II.

Źródło: Fot. DeviantArt

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)