Super Bowl XLIV - zwiastunowa nuda...
Rok temu z niecierpliwością czekałem na zwiastuny z Super Bowl, gdyż miało się ukazać kilka, na które sporo widzów czekało z niecierpliwością (m.in. nieodżałowany Transformers: Zemsta upadłych). Tym razem jakoś przeszły one bez echa. Co gorsza, z większości wiało straszliwą nudą, bo nie pokazano praktycznie nic nowego. Jeśli mimo tego macie ochotę, dalej we wpisie czeka na Was dziesięć krótkich trailerów.
Rok temu z niecierpliwością czekałem na zwiastuny z Super Bowl, gdyż miało się ukazać kilka, na które sporo widzów czekało z niecierpliwością (m.in. nieodżałowany Transformers: Zemsta upadłych). Tym razem jakoś przeszły one bez echa. Co gorsza, z większości wiało straszliwą nudą, bo nie pokazano praktycznie nic nowego. Jeśli mimo tego macie ochotę, dalej we wpisie czeka na Was dziesięć krótkich trailerów.
OSTATNI WŁADCA WIATRU - prezentowałem już wcześniej TUTAJ. Jeden z niewielu ciekawych, bo pokazywał coś autentycznie świeżego.
WYSPA TAJEMNIC
ROBIN HOOD
WILKOŁAK
WIZARDING WORLD OF HARRY POTTER - reklama tematycznego parku rozrywki
ALICJA W KRAINIE CZARÓW
KSIĄŻĘ PERSJI
OPĘTANI
BROOKLYN'S FINEST
PLAN B
Też macie wrażenie, że nie było to nic ciekawego? Praktycznie do wszystkich filmów ukazały się wcześniej pełne zwiastuny, więc trudno było nas czymkolwiek zaskoczyć. Udało się to tylko filmowi Shyamalana (przedtem był tylko teaser), spotowi Opętanych (twórcy mieli dobry pomysł, pomimo wyeksploatowanego już tematu) i poniekąd *Planowi B *(wcześniej stroniłem od nowego romansidła z Jennifer Lopez, a tu się uśmiałem). Reszcie zabrakło świeżości, sensownego konceptu, albo dodatkowych scen do prezentacji. Dziwne, że tak wiele tegorocznych premier obeszło się bez wzmianek, a skoncentrowano się na mocno już reklamowanych pozycjach. Ale co ja tam wiem o marketingu...
Źródło: Trailer Addict, Cinema Blend