Superbohater trochę inaczej [zwiastun]

Superbohater trochę inaczej [zwiastun]

Defendor
Defendor
Ireneusz Podsobiński
03.09.2009 10:30

Był Special, teraz czas na Defendora, superbohatera trochę inaczej. Pytanie zatem, na ile to waleczny strażnik uciśnionych, a na ile człowiek, który ma nierówno pod sufitem. Możecie spróbować sami to ocenić, oglądając pierwszy zwiastun i fragment filmu. A że coraz więcej takich na ulicach...

Był Special, teraz czas na Defendora, superbohatera trochę inaczej. Pytanie zatem, na ile to waleczny strażnik uciśnionych, a na ile człowiek, który ma nierówno pod sufitem. Możecie spróbować sami to ocenić, oglądając pierwszy zwiastun i fragment filmu. A że coraz więcej takich na ulicach...

Fabuła: Gdy zapada zmrok, Defendor jest jedynym człowiekiem, stojącym pomiędzy nami a spustoszonymi przez narkotyki ulicami. Defendor to także Arthur Poppington, zwykły facet, mieszkający w warsztacie firmy, która go zatrudnia. Superbohater wpada w tarapaty, gdy spuszcza manto policjantowi pod przykrywką, Chuckowi Dooney'owi, znęcającemu się nad młodą prostytutką Kat. Defendor zabiera dziewczynę do swojej kryjówki, licząc na to, że pomoże mu ona w znalezieniu jego odwiecznego wroga, diabolicznego Captain Industry (w dosłownym tłumaczeniu Kapitan Przemysł). Arthur jest błędnie przekonany, że zabił on jego matkę. Ale zanim ruszy w pościg, ma inną ważną misję do wykonania: musi przekonać wyznaczonego przez sąd psychiatrę, że jest na tyle poczytalny, by móc chodzić po ulicy.

*Defendor *został wyreżyserowany przez Petera Stebbingsa (Jack i Jill kontra reszta świata). W rolach głównych występują Woody Harrelson, Kat Dennings, Elias Koteas i Sandra Oh. Światowa premiera planowana jest na festiwal w Toronto - 12 września 2009.

Foto: Movieweb

Źródło: Movieweb

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Klątwa wiedźmy [zwiastun]
Klątwa wiedźmy [zwiastun]
Ireneusz Podsobiński
Żelazna dama [zwiastun]
Żelazna dama [zwiastun]
Ireneusz Podsobiński
Komentarze (0)