Supermandolini - by arcade żyło wiecznie!
04.11.2008 14:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Macie w domu automaty arcade? Ja też nie. Ale przysięgam, że gdy już dorobię się własnego domu z wielką piwnicą, to urządzę w niej salon gier jak za starych, dobrych czasów. Będzie tam wszystko! Zajechane automaty z pourywanymi gałkami, ledwo zipiące ekrany, na których nic nie widać, smród papierosów nie poddający się nawet godzinnemu wietrzeniu... pełen realizm.
Póki co mogę jednak tylko złożyć zamówienie na przypinki Supermandolini Arcade przypominające o klimatach arcade.
Macie w domu automaty arcade? Ja też nie. Ale przysięgam, że gdy już dorobię się własnego domu z wielką piwnicą, to urządzę w niej salon gier jak za starych, dobrych czasów. Będzie tam wszystko! Zajechane automaty z pourywanymi gałkami, ledwo zipiące ekrany, na których nic nie widać, smród papierosów nie poddający się nawet godzinnemu wietrzeniu... pełen realizm.
Póki co mogę jednak tylko złożyć zamówienie na przypinki Supermandolini Arcade przypominające o klimatach arcade.
Zestaw dziesięciu okrągłych znaczków o wielkości 2,5 centymetra kosztuje 16 euro. Jest możliwa wysyłka do Polski, która zwiększa kwotę o nieco ponad 4 funty.
Za 20 funtów (około 90 złotych) możemy więc utrzymywać legendę salonów gier, nawet gdy wszystkie automaty arcade pokryje już piach! To chyba niewygórowana kwota za tak szczytny cel prawda?
Źródło: GRRR.pl