Supersonic - samochód przyszłości powstanie w Belgradzie?
Jesteśmy raczej przyzwyczajeni do tego, że większość futurystycznych konceptów pochodzi z krajów azjatyckich. Tym razem jest inaczej, bo ten projekt samochodu opracowano w stolicy Serbii. Jak mają wyglądać samochody jeżdżące po ulicach Belgradu w 2021 roku?
Jesteśmy raczej przyzwyczajeni do tego, że większość futurystycznych konceptów pochodzi z krajów azjatyckich. Tym razem jest inaczej, bo ten projekt samochodu opracowano w stolicy Serbii. Jak mają wyglądać samochody jeżdżące po ulicach Belgradu w 2021 roku?
Choć do większości futurystycznych koncepcji należy podchodzić z dystansem, trzeba przyznać, że projekt Marko Lukovicia nie tylko ciekawie wygląda, ale i jego wyposażenie zapowiada się imponująco.
W wizjach przyszłości z lat 20. i 30. XX wieku często wyobrażano sobie, że samochody wyglądem będą przypominać ówczesne pociągi czy samoloty. Nie wiem czy autor świadomie wzorował się na starych koncepcjach, ale rzeczywiście Supersonic przypomina nieco wyglądem szybkie pociągi.
Samochód ma być zasilany przez 2 silniki elektryczne, które miałyby napędzać tylne koła. Przednie koło ma być pojedyncze (co czyni z Supersonica trójkołowiec). Na wyposażeniu mają być też LED-owe światła oraz wyciągane baterie. Te ostatnie mają być na tyle nieduże i przenośne, że można je ładować w domu bez potrzeby instalowania w garażu stacji ładującej. Wśród ciekawych opcji jest czuła na światło szyba, którą można dowolnie ściemniać i rozjaśniać.
Wnętrze samochodu pomieści dwie osoby siedzące jedna za drugą. Zamiast tradycyjnej deski rozdzielczej kierowca miałby korzystać z dotykowego ekranu, na którym można wyświetlać widok z tylnej kamery, obsługiwać GPS czy panel kontrolny samochodu. Niestety raczej wątpliwe żeby takie samochody już za 10 lat pojawiły się na drogach.
Źródło: yankodesign.com