Surface Studio prezentuje się świetnie! Zamiast kopiować Apple'a, Microsoft pokazał zachwycający komputer all‑in-one
Jeżeli myśleliście, że w segmencie komputerów all-in-one nie ma już miejsca ma spektakularne nowości, to koniecznie musicie zapoznać się z pierwszym urządzeniem tego typu Microsoftu. Oto, co musicie wiedzieć o Surface Studio.
26.10.2016 | aktual.: 27.10.2016 17:49
Potwierdziły się ostatnie plotki, które sugerowały, że gigant z Redmond pokaże konkurenta iMaków. Teraz wiemy już, że jest nim Surface Studio, który został oficjalnie zaprezentowany na dzisiejszej konferencji. Czym sprzęt Microsoftu wyróżnia się na tle dostępnych na rynku komputerów all-in-one?
Powalający ekran
W Surface Studio uwagę - co oczywiste - przyciągać ma przede wszystkim ekran. MS zastosował aż 28-calowy panel PixelSense Display o formacie 3:2. Może on pochwalić się powalającą rozdzielczość 4500 x 3000 pikseli, która przekłada się na zagęszczenie pikseli wynoszące 192 PPI. Oznacza to też, że składa się on z 13,5 mln pikseli, a więc ma ich o 63 proc. więcej niż ekrany 4K.
Rozdzielczość to nie wszystko. Microsoft pochwali się, że nowy wyświetlacz PixelSense gwarantuje rewelacyjne odwzorowanie barw i kontrast. Wyświetla on kolory w paletach DCI-P3 i RGB, a do tego może płynnie przełączać się między oboma przestrzeniami barw. Ma ona zadowolić nawet profesjonalistów, którzy na co dzień zajmują się obróbką zdjęć, montażem wideo czy tworzeniem grafiki 3D.
Warto dodać, że spory rozmiar panelu i wysoka rozdzielczość przekładają się na jeszcze jedną zaletę. Strony dokumentów edytowanych na Surface Studio mają dokładnie taki sam rozmiar co arkusze A4. Nie trzeba więc korzystać z dodatkowych opcji podglądu, aby wiedzieć, jak będzie prezentował się wydrukowany dokument (brak problemów ze skalowaniem).
Przykuwający oczy design
Microsoft tworząc swój komputer all-in-one nie kopiował wzornictwa Apple'a. Firma z Redmond przygotowała za to charakterystyczną i oryginalną konstrukcję, która naprawdę może się podobać. Wystarczy spojrzeć na nią, aby nasunęły się skojarzenia z dostępnymi na rynku modelami z linii Surface.
Wrażenie robi szczególnie panel z dotykowym ekranem, który ma grubość jedynie 12,5 mm. Producentowi wszystkie podzespoły udało się upchać w niedużej podstawce, z której wychodzi tylko jeden kabel. Ruchome ramiona umożliwiają pochylenie ekranu nawet pod kątem 20 stopni, co zapewnia wygodną pracę nad szkicami czy modelami 3D.
Mocne podzespoły
Surface Studio dostępny będzie w kilku wersjach. Podstawowa oparta jest na procesorze Core i5 6-tej generacji, ale można zamienić go na mocniejszego Intel Core i7. Komputer obsługuje od 8 GB do 32 GB pamięci RAM oraz dyski hybrydowe o pojemności 1 TB lub 2 TB. Standardowa grafika ma 2 GB pamięci, a najmniejszą opcją jest Nvidia GeForce GTX 980M.
All-in-one Microsoftu ma cztery złącza USB 3.0, port Mini DisplayPort, czytnik kart SD oraz gniazdo słuchawkowe jack 3,5 mm. Producent zadbał również o takie dodatki, jak wbudowana kamerka 5 Mpix i mikrofon (m.in. do Skype'a), głośniki stereo oraz moduły łączności (802.11ac Wi-Fi i Bluetooth 4.0), za pomocą których można podłączyć bezprzewodowe klawiatury, mysz czy gamepady z konsoli Xbox.
W zestawie dostępne są: rysik znany z innych Surface'ów oraz mysz i klawiatura o dopasowanym wyglądzie. Nowe akcesorium o nazwie Surface Dial, o które opiszę w osobnym materiale, należy dokupić na własną rękę.
Co z ceną i dostępnością?
Surface Studio już dzisiaj dostępny jest przedsprzedaży na stronie Microsoftu. Do sprzedaży na amerykańskim rynku ma on trafić 15 grudnia. Ceny nie należą do najniższych, ale można się było tego spodziewać.
Podstawowy wariant urządzenia z Core i5, dyskiem o pojemności 1 TB, 8 GB RAM-u i grafiką z pamięcią 2 GB został wyceniony na 2999 dol. (ok. 11900 zł). Najwyższa wersja, która ma procesor Core i7, 32 GB pamięci operacyjnej, dysk 2 TB i kartę graficzną GeForce GTX 980M, to koszt 4199 dol. (ok. 16600 zł).
Skrojony na miarę dla profesjonalistów
Surface Studio jest wyróżniającym się sprzętem all-in-one. Wygląda bardzo dobrze, jest świetnie wykonany, a do tego ma mocną specyfikację techniczną i wiele dodatków. Czy to wystarczy w starciu z innymi komputerami tego typu, wśród których brylują urządzenia Apple'a?
Raczej nie, prawdziwą siłą produktu Microsoft powinny być rewelacyjny ekran, dobrze przygotowana obsługa stylusa, Surface Dial oraz konstrukcja, która pozwala wygodnie pracować na pochylonym panelu. Większości tych funkcji nie oferuje konkurencja, co może skłonić wiele osób zajmujących się edycją zdjęć, tworzeniem grafiki czy montażem do sprawdzenia Surface'a Studio. To oni zadecydują, czy sprzęt MS sprawdza się lepiej niż iMaki.